LadyMilka

LOL! Ale mi krzywo wyszedł! XD
To ma być Finn z Pory na przygodę...uwielbiam tą kreskówkę X'D

PS: ZAPOMNIAŁAM NARYSOWAĆ MU PLECAK!...(nie będę go rysowała bo będzie wyglądał jeszcze gorzej...X'D)

LadyMilka

Tak X"""D

LadyMilka

^3^

noCka

wykłady z etyki pobudzają do kreatywności
zważywszy że głupotę zawsze można tłumaczyć kreatywnością :B

a teraz obiecuje już być grzeczna i maziać normalne rzeczy ;P

noCka

:3
Permamentne i do tego fajowskie :B
Mam wrażenie że okołotronowy fandom podejrzanie szybko zadecydował, że on mruczy jak kot (no dobra, druga opcja to "broken coffee pot" ale to nie jest już tak urocze XD )

Kirotasmara

ILIA FIDLER, urodzony w Łodzi 18 stycznia 1905r, Żyd polskiego pochodzenia. Skonczyl studia medyczne w 1938r, a w 1939, gdy rozpetala sie wojna, zmuszony byl zmienec nazwisko, by Niemcy nie przewiezli go do getta. Przez jakis czas ukrywal sie wiec pod pseudonimem Kamil Płażewski, jednak gdy dowiedzial sie, ze Niemcy podczas rewizji rozstrzelali cala jego rodzine, postanowil im sie zrewanzowac. Tak wiec, ryzykujac zycie, doktor Heinrich von Diehlman zglosil sie w 1940r do armii oferujac uslugi lekarskie. Niemcy chetnie go przyjeli, jako ze nie mieli wielu doktorow w swojej armii. Juz po roku pewny siebie doktor zyskal szacunek wsrod zolnierzy, jednak ktorykolwiek z Niemcow nie wszedl do jego gabinetu... juz stamtad nie wychodzil. W jaki sposob Fidler/von Diehlman utrzymuje sie tak wysoko w hierarchii wojskowej, nie wiadomo. Wiadomo jednak, ze poki zyw, nie przestanie sie mscic.

Kirotasmara

a jakze :D

Kirotasmara

JAPIERNICZE ALETYMUSISZBYCSUPER :OOO !

Kirotasmara

:D

VineSaw

reireireirieireirierer C:


na ciemnych monitorach to musi strasznei wygladac~

noCka

tapetka na przyszły tydzień w fazie produkcji

bo nie ma nic śmieszniejszego niż wrodzony perfekcjonizm architektów-psychopatów :B (tak, wentyluję na nim własne frustracje okołostudiowe ^^''' )

wciąż żeruję sobie radośnie na pomyśle » link :B

noCka

Uwaga bo ta mrucząca cholera jest zaraźliwa.
Bardzo. Sądząc po jego procentowym udziale w moich dzisiejszych wykładowych notatkach ( z których to notatki-notatki stanowiły jakiś promil XD )

noCka

hardcorowy fail raczej XD
posysam w speedpaincie ^^''' (co nie przeszkadza mi próbować i failować boleśnie XD )

noCka

*bardzo zadowolone z siebie* nom! :3

hazelek

Musiałam uczcić koniec Mahou Tsukai Kurohime, mojej najnajukochańszej mandze EVER. Nawet bardziej ukochanej niż KHR! czy NnO czy cokolwiek innego!
Rany! Tak! Skończyło się!!! TT-TT chliiiiiiip, to taka strata dla mojego swiata!!!!
Szkoda tylko, że samsam koniec, w sensie ostatni rozdział, nieco rozczarowuje :( i po cholere ten genderbending??? A miałam nadzieję, że to Rei/Zero uratuje Kurohime, ale ot.

W dodatku zabrakło mi tego co na rysunku...

No i jak sie mozna było spodziewać... Jak najulubieńsza to i bardzo mało znana... :<

...


herp derp tytuł

hazelek

heh, dzięki xD

hazelek

Heh, spoko xD
"...a potem biorę kolor, który mi wpadnie w oko i robię takie fajnie pociagnięcie. Wróć ten kolor jest zły. To inny. Pociagniecie. Nie tak, w druga stronę. O, dobrze, w końcu."
Z pewnością przełożenie tego na czynność do powtórzenia będzie ciekawym doświadczeniem ;D

hentai

małe cosie z totora
i kodama z mononoke hime

hentai

spoko XD

Seras

KÓL KONQRSIK JEST KÓL <3


----------------------------------------------
To ta sama panienka...

------------------------------------------------
Ewa Elizabeth Hughes urodzona dnia 14 sierpnia 2015 r w Chicago.
<Bestia z probówki>
Jedyna,ukochana i nieodrodna "Królewna Córusia" swojego tatusia :D
Rozpieszczona jak dziadowski bicz, chociaż Darren <Husky> naprawdę się mocno starał żeby nie zepsuć jej do końca :D Obecnie uczy się w liceum plastycznym, gdzie uwielbia zajęcia z fotografii < głównie akty :p >, ***** tez do szkoły muzycznej, gdzie szlifuje grę na pianinie i skrzypcach. Kiedy jest wolna od szkoły i innych zajęć pozaszkolnych uczy się robić tatuaże :D

Seras

huh, ja nawet tego nie znam :D
przepraszam~! ;n;

thnx <3 :)

Seras

haha no prosze XD nawet nie wiedziałam XD

Megan

I think I'll call him Fim or Fimbley and make him my new OC. xD
Anyway - I'm 2 hours late, but this is a pic to celebrate the new spring this year. :D Yaaay!
And now it will only get hotter... Ugh.

Megan

D: Mój "talent" polega na tym, że lubię to robić, więc dużo rysuję. A praktyka czyni mistrza. There's nothing more to it. DDDX'''

Megan

Lekcjami?... Aha, pewnie w wiadomościach. xD Hai, zaraz zobaczę. <3

VineSaw

naprawdę chce koniec kweitnia.....

VineSaw

na slasku to ja gnije caly czas :x
aaa jesli sie rozchodzi o kon to ne da rady :>

noCka

naszło mnie na kończenie starych gzygzołów ^^'''

o tych konkretnie



dalej jest kiepsko ale chyba wreszcie zaczęłam sie rozrysowywać :)

noCka

Robię je tak prosto że aż mi wstyd tu pisać? ^^'''

Całość obrazka jest czarno biała. Potem po prostu na mnożeniu dodałam kolorki i na koniec na normalnej warstwie dodałam teksturki. Et wsio ^^'''

Afrobanan

» link
o to to to

aaa sorry za edit chciałam dać linka do lepszej wersji
» link
tam przynajmniej już prawie nie widać tego miałkiego tła

Hinia

Done!

No nie wiem, nie wiem. Chciałam to skończyć i nawet miałam do tego wenę.
Tło - porażka, no ale dobra ._.
Wgl to jest tło z serii 'omg co ja tu mam niby dać? Chmurki? Nie, nie pasuje. No to nawalimy roślinek!'

Wiem, wiem. Pikselkowy lineart. Też mnie to boli. Ale już tego nie zmienię. Jak zwykle. Zaczęłam pikselkami, zaczęło mi wychodzić, to zorientowałam się, że chcę waterem cieniować ._.
Ej ej ale tak wgl to z tym waterem chyba idzie mi coraz lepiej, c'nie? : D
Do całej pracy pena użyłam 2 czy 3 razy XD Chyba w sumie tylko do tła, żeby zrobić łagodniejsze końce roślinek : D

---

A ogólnie to chciałam zrobić coś zielonego i coś o wiośnie.
Łał, nawet się wyrobiłam do pierwszego dnia wiosny! : o

--

A`propos tematu 'Dlaczego Hinia boi się ważek'
Ważkę z rysunku dedykuję mojemu najlepszemu przyjacielowi, Dawidowi. Gdyby nie on pewnie nigdy nie poznałabym ciemnej strony ważek D:

Jakieś 5 lat temu, kiedy jeszcze na podwórku w Dulowej były stare, wielkie rury, wciąż mogliśmy sobie na nie wchodzić i udawać, że płyniemy statkiem, czy, że jedziemy czołgiem. Między rurami przebijały się jakieś chwasty, no i oczywiście wśród nich te roślinki, które mają takie 'owoce'-groszki, które bierze się w palce, lekko naciska i strzelają i zwijają się w rulonik [łatwiej by było jakbym się dowiedziała jak to się nazywa, ale mi się nie chce XD]. Zawsze udawaliśmy, że to jest nasza broń i strzelaliśmy tym w nasze siostry.
Przez posesję przepływa rzeczka. Rury były jednym z najbliżej położonych od tej rzeczki miejsc. Wobec tego wokół skakało mnóstwo żab, latała masa komarów, no i... WAŻKI.
Rzadko można było spotkać ważkę, przynajmniej nie tak często jak żaby. No ale zdarzył się taki moment, w którym było ich dziwnie dużo (czyli ze trzy naraz)
Przefrunęła obok mnie zielona ważka
- Śliczneee. Chciałabym taką złapać, ciekawe jak wygląda z bliska
- Złapię! Ja często łapię ważki
- Nie boisz się? Ja się boję, że mnie ugryzą D: [ja się boję wszystkiego z tego powodu... nawet siostry]
- Nie no, mówię ci przecież, że często je łapię
Akurat staliśmy na rurach, i akurat przelatywała kolejna, niebieska.
Dawid zaczął się na nią czaić, żeby ją złapać. Byłam pewna, że po prostu trochę ją pogoni i złapie. Tak samo jak z żabami, tylko, że w powietrzu.
Biegał za tą ważką pod górkę, po rurach, obok rur, pod rzekę podlatywał, ale nic
W końcu nadszedł jeden z momentów, w których wbiegł na rury, gdzie stałam cały czas ja. Obserwowałam cały czas ważkę. On też. Ponownie zaczął się na nią czaić, ona fruwała w miejscu. Podchodzi do niej... a ona...
ułożyła się na kształt litery "C" i wycelowała w nas tym swoim ostrym kuprem jak kreskówkowe pszczoły!!! D:
I ZACZĘŁA ZA NAMI LECIEĆ!
Nawialiśmy do domu z krzykiem i nie wychodziliśmy przez cały dzień. A jak na balkonie pojawiała się ważka to uciekaliśmy i zamykaliśmy okna ._.
A ja do dziś mam paniczny lęk przed ważkami


Lol właśnie sobie przypomniałam jak mam dużo do zrobienia i ile czasu straciłam

Hinia

AŁA D:

Hinia

Haha ja pamiętam jak miałam ok. 8-10 lat i, też u Dawida, złapaliśmy zielonego motylka, to był czad no bo GDZIE SPOTKASZ ZIELONEGO MOTYLA. No i ja się nim zajmowałam i puszczałam go po pokoju. Motylek się zmęczył, bo go Dawid wyściskał i siadł na dole firanki. Kotka-Sonia podeszła i go zjadła ._.

Sharmi

Don't stare at her legs!! You may go BLIND!!

» link

Religion is bullshit.

» link
Rolling the ball, rolling the ball, rolling the ball to me
They arrived at an inconvenient time
I was hiding in a room in my mind
They made me look at myself
I saw it well, I'd shut the people out of my life
So now I take the opportunities
Wonderful teachers ready to teach me
I must work on my mind
For now I realise that everyone of us
Has a heaven inside

Them heavy people hit me in a soft spot
Them heavy people help me
Them heavy people hit me in a soft spot
Rolling the ball, rolling the ball, rolling the ball to me

They open doorways that I thought were shut for good
They read me Gurdjieff and Jesu
They build up my body
Break me emotionally it's nearly killing me
But what a lovely feeling!
I love the whirling of the Dervishes
I love the beauty of rare innocence
You don't need no crystal ball
Don't fall for a magic wand
We humans got it all, we perform the miracles

marker

wtf, zaiste.

marker

moi geje sa podejrzanie szczęśliwi w miłości O____ó WEIRD
w ogóle lubie pary, bo mozna interakcje rysować i we dwoje zawsze ciekawiej na kanwasie :c smutne ale prawdziwe

marker

ja na siłe ich rozstaję bo lubię dramę od czasu do czasu, ale zawsze mi z tym źle. Właśnie, nie wiem jak można wymyślać związki jak się nic o nich nie wie, ale coż poradzić. Jakbym pisała tylko o tych rzeczach które znam z doświadczenia, wszyscy pili by herbatkę i grali w fejsbukowe gierki całymi dniami xD Smuty są fajne i nie wykluczają się z parami, kto powiedzial ze zawsze ma być rożowo...

marker

to znaczy oni i tak prawie nic nie robią, praca szkoła dom i w kólko to samo ale to jakos inaczej zawsze.
Boję się 'poważnych' problemów. na przykład nie chce mi się wierzyć że niektórzy sa wierni ale jak pomyślę że zdradzaja to drugie to misię robi tak smutno że w ogóle omijamta kwestię i sobie wmawiam ze jest PERFEKCYJNIE.

Baorti

a pozwole se na chwile zapomnienia xD
(jezu! czemu to wskoczyło w popularne znowu :O za chwile mnie zabiją T-T)

Baorti

dziękuję ^^

xuh

: (

Seras

Stokrotka na trejdzik z Devil :)

Seras

XD
szybko i być może ale już widzę niedociągnięcia,więc pewnie poprawię :D

sensei

po wielu walkach z tłem poprostu doszedłem do wniosku, że w tym wypadku lepiej jest bez ;}

endżoj!

PS.: W sprawie konkursu już swoje powiedziałem. Naprawdę nie ma co tego forsować... zresztą już się nie da bo jest wyróżniona :D

sensei

dzieki... ale chyba juz nie.

sensei

nie. siedzę tu bo czuję się tu u siebie.

sensei

ConceptArt do filmu animowanego.
endżoj ;}

...

baaardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie pracy. miło mi nizmiernie kochani.
po edycji komentarza praca wskoczyła na samą górę co wcale nie było moją intencją :/
drogi Adminie, chyba trzeba by to zmienić ;)

Ivy

"Bleh" to był wyraz mojej frustracji- włosy nie chciały mi w ogóle wyjść, a twarz "zmierzała" w dziwnym kierunku xD Teraz już jest lepiej, jeszcze trochę ją dopieszczę i będzie ok ;)
___________________
To dziwne, ale efekt końcowy nawet mi sie spodobał ^^' Zaryzykuję Kaerę.


(Edytowane piątek 22:57, 1 wrzesień 2006)

Seras

trejdzik z uyu :)

Seras

proszę bardzo :DDDDDDDDDDDDDDDD

Seras

:D <3

konik

JEZUJEZUCOJAROBIE
no i Bleach mi sie skonczyl D: D: D:
a teraz tylko fillery wychodza :<
IchigoxGetsuga, lolololololol, kij ze to jedna osoba
zimo zimo ***** ;n;

SKONCZONE?
Robic druga wersje z bardziej 'normalnymi' kolorami?

konik

No z tym tasiemcem to co prawda to prawda :D
Spodziewasz sie ze JA zrobie tlo? i to w dodatku epickie? :0 kpisz? :D chcialam zrobic dwie wersje, jedna taka komiksowa czarno-biala, a druga moze zrobie w kolorach, zastanawiam sie nad tym :D

konik

hyhyh dobra jutro zrobie :D

Takako

c:
mieli byc troche mlodsi i takie niewinnedzieci ale sie jakos starsi zrobili hah

Strzyga

idzie wiosna <3

---

chciałabym mieć więcej czasu na rysowanie tu :C

hentai

pociąg to podróż, przygoda

uwielbiam dworce i małe, zaniedbane, jednoperonowe stacyjki

Latem, wracając ze stadniny, czekałam na pociąg na peronie przy lesie, gdzie nigdy nikt nie wsiadał ani nie wysiadał.
Promienie zachodzącego słońca tak bardzo nagrzewały kamienne płyty, że można było się na nich położyć i absorbować uchodzące ciepło, nad głową latały pierwsze wybudzone nietoperze, przysuszone maki wyrastały pomiędzy kamieniami nasypu. Cisza. Lato.

Mam zdjęcie stamtąd » link

hentai

^o^
hej, ale chibi jest cudowny~! XD
taki gładziusi <3

hentai

w shi water trudniej się miesza i jest bardziej... kanciasty? XD
noooo brak animacji to największa wada chibipainta T^T też lubię sobie pooglądać animacje a tu ni chu chu T^T

VineSaw

nie do końca tak to miało wyglądać.

ten monitor jest dziwny, dlatego te kolory takie dziwne.

VineSaw

tez ma takie ''wyraziscie'' różowe? :)

Olimanga

-u-
na pczacie dzisiaj podobne coś rysowałam
btw ale ostatnio spamię ouo"
» link supah dupah wersja Hatomi <333

Olimanga

OGAWD, osom! >U< mogę dać w komentarzu do pracy? *u*

Olimanga

aww sankyuu <33

VineSaw

sry dude, nikt cie nie pamieta
albo nie kojarzy


teczowa praca na zamowienie, raz prosze. a,
nikt nie zamaiwlal coz

VineSaw

no offence, maaan x3

VineSaw

to sie prosze spieszyc poki jego kolega strzela focha ovo

Marcianek

ja...hmm...staram się uspokoić. stąd te śmieci ostatnie. Przynajmniej to bardziej twórcze niż chodzenie w kółko po pokoju...

tak btw- to styl jaki zwykle stosuję rysując ołówkiem na żółtawym i bardzo gładkim papierze. Bardzo przyjemna i szybka technika. To jak bardzo szybka- właśnie tutaj na oe testuję.

Dedykowane NekomacieYumi :*