Chii_Watasu

Łojezusicku, ileż to mnie na oe nie było!

Chii_Watasu

A już myślałam, że nikt nie odczyta mojego odręcznego pisma. ;)

Chii_Watasu

Ech, do czorta!

Chii_Watasu

He was a hipster before it was cool. :D

Chii_Watasu

Ciekawe czy ta, którą tu rysuję, pozna siebie sama.

Chii_Watasu

Jeden z niewielu Japończyków, których muzykę naprawdę lubię.

» link

Chii_Watasu

Z serii: kończenie starych śmieci.

Shi jest okropny. Nie dorasta Chibi nawet do kolan.

Chii_Watasu

Ciekawe czy ktoś zna.

» link

Chii_Watasu

Pfff.

Chii_Watasu

Bo obiecałam.

Chii_Watasu

Jak chcesz się podniecać, przynieś sobie keczap.

» link

Chii_Watasu

Tak, byłam. :D Wg mnie trudno ocenić musical jednoznacznie. Były i plusy, i minusy. Ogólnie publika raczej sztywna, więc to też wpływało na spektakl - prawie nikt nie chciał tańczyć, sypać ryżem itp. Aktorzy byli młodzi i starsi, profesjonalni i nie. Franka np. miło się słuchało, jak śpiewał, ale jak mówił, to już nie za bardzo. Muzycznie fajnie, aktorsko niektórzy słabo. Ale myślę, że warto się wybrać. Koniecznie idź na przestawienie z Anną Oberc jako Magentą, bo jest genialna. <3 Mogłabym dla niej zmienić orientację. xD Bryndal jako narrator był beznadziejny, więc go omijaj. No i super jest zobaczyć spektakl na deskach, zrobiony w trochę w konwencji. :)

Chii_Watasu

Myślę, że wybranie się tam grupą, przebranie się i zajęcie miejsc najlepiej z przodu jest dobrym pomysłem. :) Moja koleżanka tak zrobiła i mówiła, że się świetnie bawiła. :D I raczej na Rockym są osoby przebrane i tańczące, choć jest ich niewiele. I to one zwykle są napastowane przez aktorów. :D

Chii_Watasu

Dżuda-dżuda-a-a-s.

Jak mnie wyrzucą ze studiów, to zostanę Lady Gagą.

Chii_Watasu

Nie ma rączek, nie ma rosołu.

Chii_Watasu

Bamboo <3
:D

Chii_Watasu

Dobra, tylko powiedz, co chcesz! :D:D:D

Chii_Watasu

Jakie zamówienie? :D

Chii_Watasu

No to dostaniecie oce. :) Ale za minimum 3 tygodnie. :<

Chii_Watasu

Jak kiedyś zdarzy mi się malować portrety za pieniądze, to będę jak Goya i za ręce policzę sobie podwójnie. D:

Chii_Watasu

Trudno wybrać jeden, ale np. Burtona "Charlie'ego i Fabrykę Czekolady", albo "Marzyciela" czy "Rozpustnika". Pamiętam, że z "Rozpustnika" wyszłam jak zahipnotyzowana.

Chii_Watasu

Szkoda tylko, że tak mało gra w naprawdę dobrych filmach, a dużo w hollywoodzkich blockbusterach. D: Moja mama też jest fanką Johnnego. W sumie Depp mógłby być moim tatusiem... ♥ ;P

Chii_Watasu

Jak dla mnie to na razie nie wiele ma wspólnego z prawdziwym Fithem. :d
Film genialny. Polski tytuł jak zwykle z pupy. Tak, tak, najlepsza była scena z przekleństwami! :DD
***** ***** ***** ***** ***** and ***** ***** ***** and bugger! Bugger, bugger, buggerty buggerty buggerty, ***** ***** arse! ***** shit, shit, ***** and willy. Willy, shit and ***** and... tits. 8DD

Chii_Watasu

Moja ulubiona. Najbardziej magiczna.
Pewnie dlatego, że ją oglądałam, gdy byłam dzieckiem.

Chii_Watasu

Nie, to miał być jakiś randomowy pocałunek dwóch randomów. ;))

Chii_Watasu

» link

Dobra, nie umiem gópiej anatomii rysować. D:

I fokle jest sesja, a mi się nie chce uczyć... >_>

Chii_Watasu

Wzorowałam się raczej na mojej koleżance, która Koreanką z pewnością nie jest... 8D Aktorką też nie. XD

Chii_Watasu

» link

Ese sol
Con su pierna guapa
Tu dolor
Es pura santa

Chii_Watasu

Prawie. ;D

Chii_Watasu

nie mam pomysłu

Chii_Watasu

Spojrzałam, ale spojrzałam i na twój wiek. Jesteś jeszcze młoda, masz mnóstwo czasu, by się wszystkiego nauczyć. C: Ja w Twoim wieku rysowałam jeszcze gorzej, jeśli w ogóle zdarzało mi się rysować. :< Więc don't worry, tylko practice. C:

Chii_Watasu

Takie erudycyjne. xD
C: Normalnie trauma do końca życia.

Chii_Watasu

Hurry! Hurry! Hurry!



Lubię facetów z dużymi spluwami... C:

Chii_Watasu

To dobrze! :D

Chii_Watasu

Obnażę się! XD

I wypali ci gałki oczne. xD

Chii_Watasu

» link

Łukasz Dziedzic jako Javert w musicalu "Les Miserables" w Teatrze Roma w Warszawie.

Dzisiaj byłam na pokazie przedpremierowym "Les Miserables" i w ogóle och i ach się zachwyciłam. :D
Owacja na stojąco (jak najbardziej zasłużona). Co scenę oklaski (normalnie jak na balecie). C: Genialne rozwiązania techniczne. *_* Aż się nie mogłam nadziwić, jak to wszystko pięknie pasuje. Podesty z dekoracjami, które się same ruszają. No i muzyka i aktorzy (i ich głosy). Polecam pierwszą obsadę. :D

W ogóle zawsze lubiłam Javerta. Może to dlatego, że jest postacią tragiczną. A że od kilku lat uwielbiam Dziedzica (i jego baryton), to Javerta polubiłam jeszcze bardziej... Jego i dobre musicale. C:

Jak ktoś będzie w Warszawie, niech koniecznie idzie do Teatru Roma na "Les Miserables"! W końcu to jeden z najlepszych musicali na świecie i na dodatek w końcu wystawiony po polsku. C:

Chii_Watasu

Tak, musical "Les Miserables" jest genialny (jak ostatnio wszystko w Romie). C: Jeśli będziesz miała okazję, to idź koniecznie!

Chii_Watasu

Oj, warto, warto. :)

Chii_Watasu

Fantastyczna jest świadomość konieczności bycia w dwóch miejscach na raz: na obowiązkowych językach na SGH i w tym samym czasie na obowiązkowych zajęciach na UW. Jeszcze lepiej się robi na sercu, jeśli się pomyśli, że gdy się któreś opuści więcej niż 2 razy, to będzie bardzo źle. Taaa... zalety studiowania dwóch kierunków. Jako że proces rozszczepiania, którego właśnie się zaczęłam uczyć, ma swoje skutki uboczne, musiałam się wyżyć na tym dziecku.
<koniec frustracji>

Chii_Watasu

Dobre pytanie. ;) Chyba nie mam motywacji. Ale jeśli Ci zależy, to postaram się skończyć. :D

Chii_Watasu

Nieudolna próba nauczenia się czegoś od mistrza.

Drugim Delacroix raczej nie zostanę...

Chii_Watasu

Za sto lat. XD Miło mi, że we mnie wierzysz. xD

Chii_Watasu

Taka mała wariacja.

Chii_Watasu

Tak.

Chii_Watasu

Może i ma... Mi wyszedł jakiś szarawy. :P Może go jeszcze wybielę, jak się uporam z tymi okropnymi, niepasującymi do siebie kolorami...

Chii_Watasu

Wow. Miło mi. :) A pencila używam tylko do szkicowania, zwykle potem wszystko zamazuję.