Jasmine

No cóż...

Jasmine

Oj tam. Ja, jak znajduję jakieś ***** błędy, to zostawiam obrazek i zajmuję się czymś innym. Nie lubię psuć sobie humoru takimi rzeczami.
O, masz super spojrzenie na swoje prace, tak trzymać ^^

Jasmine

Ja czasami zostawiam coś, tworzę nowe i wracam do tego poprzedniego. Albo czasami coś stworzę, ale nie publikuję tego. Po jakimś czasie to 'odkopuję' i albo dodaję coś, albo umieszczam.

Jasmine

Ja to w zależności od humoru, albo mi dobrze idzie i łatwo wszystko rysuje, albo ciągle mi coś nie pasuje, a to kreska, a to wygląd twarzy... Wtedy to zostawiam i wracam z jakiś czas.

Jasmine

Oto Jasnoludki- małe istotki które kradną płyty i dorysowują wąsy na rysunkach. U nich jest wszystko JASne jak słońce i lubią jak jest JASno ^^

Z dedykacją dla K2 :P

Jasmine

Moi mali pomocnicy :> Możesz Karolowi pokazać kto mu Street Fightera ukradł :P

Jasmine

Powiedzmy że się rozkręcam...

Chce się komuś czekać na koniec tej pracy?

Jasmine

Wow, super :3

Jasmine

O, miło że nie jestem sama xD

Jasmine

Oj nieeee, zostaw, super jest <3

Jasmine

Dupa wyszła, nie skok =.=

(na Kól Konqurisk)
ChibiJas to bardzo słodka, urocza i ciekawa świata dziewczynka. Mimo, że wygląda na 5 lat, tak naprawdę ma ponad 70, ze względu na to, że urodziła się w czasie wojny. Na początku wojny i w roku jej zakończenia straciła najpierw matkę, potem ojca. Została wysłana przez swoją ciocię w przyszłość, by znaleźć nowego opiekuna, który zapewni jej lepsze życie. W czasie drogi zaszły w niej zmiany, które zastopowały rozwój zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Zaprzyjaźniła się z Devem, który przypomina jej ojca. W jej wędrówkach towarzyszy jej wielki 'lizak', który służy jej za wiele przedmiotów, m.in. jako parasolka czy broń. Uwielbia tańczyć, bawić się i słuchać ciekawostek na temat świata.

Jasmine

Taki urok małej ChibiJas ;p

Jasmine

Dziękuję <3

Jasmine

No niestety :P Ale to jej nie przeszkadza być uroczą dziewczynką uczepioną wujcia Deva :P

Jasmine

Na AT z LoskąChan

RinRin to jej postać ^^

Jasmine

Oekakowa wersja » link

Jasmine

Taki urok Chibijas :P

Jasmine

Z serii "I should be so Lucky" :P

Jasmine

Zajmę się tym

Jasmine

Cóż, może jakieś podobieństwo jest :P
W każdym razie ma przypominać Lucka

Jasmine

Jak nic nie idzie- rysuj chibisie 8D

Jasmine

Leo i Nath w czasach szkolnych ^^ Chodzili do elitarnej szkoły dla aniołów.

ZMIANA- mundurki były bezsensowne, po za tym nie pasowały do czasu w którym chodzili do szkoły (XX międzywojenne)

Jasmine

Ok, to nie mogę się doczekać ^^

Jasmine

I tak się pewnie ustawienie ich jeszcze zmieni :P
Dzięki ^^

Jasmine

Jak wymyślę co z lolitką to Ci wyślę :P
Fakt, najgorzej jest jak ktoś się czuje samotny w tłumie przyjaciół

Jasmine

Wiem, mam takich :3

Jasmine

^^
xD"

Jasmine

A oto jedyna figura nieforemna która jest człowiekiem!

Niby ID, ale zastanowię się :P

Jasmine

Mi bardziej pasuje pencilem, nie próbuj mnie przekonywać bo ja i tak zostanę przy swoim stanowisku.
Ja nie potrzebuję być wszechstronna. Dla mnie wszechstronność to też rysowanie i na kartce i 'w komputerze'.

Jasmine

Cieszę się że to szanujesz

Jasmine

Dzięki <3

Jasmine

Myślałam że zrobię to raz dwa, ale niestety się pomyliłam ^^"

W każdym razie to są rodzice Lucka i nowi opiekunowie Lily. Ich powinni pokazać w 'Taka miłość się nie zdarza' xD
A więc:
Amy- pół anioł, pół elf, piękna, mądra i elegancka kobieta, posługująca się magią gwiazd. Osoby które mają w sobie co najmniej pół krwi anielskiej są uznawane za arystokrację. Amy miała wielu wielbicieli, często dostawała liściki miłosne i była popularna, ze względu na swoją wiedzę, która często pobijała wiele kujonów w szkole. Wszyscy wróżyli jej że wyjdzie za porządnego mężczyznę, bogatego i równie mądrego co ona. Trafiła akurat na mężczyznę odbiegającego od wymagań znajomych.
Ryan- pół elf, pół człowiek. Ciapa, wiecznie spóźniający się i wpadający w kłopoty. Często wyśmiewany. Jeszcze bardziej zniewieściały od Lucka (mogę maznąć gdzieś jak wyglądał) i ogólnie oferma. Zaskoczył wszystkich swoimi zdolnościami walki i czarów (tak trochę czarował, można powiedzieć że była to magia ognia), czym zwrócił uwagę pięknej arystokratki Amy.
Dla wszystkich informacja o ich związku była szokiem, nie spodziewali się takiego połączenia, które wyszło na dobre- są szczęśliwym małżeństwem, z pięknym domem, uznaniem w wiosce i gromadką dzieci. Bardzo chętnie przyjęli do siebie Lily, szczególnie że znali jej rodziców i chcieli pomóc małej.

Jasmine

Och, cieszę się bardzo <3

Jasmine

-No ej, ale ja tego pilnuję! Paszoł won albo *****

HoMM fazy ciąg dalszy :P

Jasmine

Ach, no chyba że tak :P

Jasmine

Dalej jesteś przekonana że kanapka to przydatny przedmiot szkolny? :P

Jasmine

To moja specjalność :>

Jasmine

*nienarzekajzałożysztosięrozgrzeje*

Jasmine

*twojaskórapękatoprawdziwaudrękaGarnier* :P

Jasmine

Mały remake bohaterów

Jasmine

'Podczas naszej wspólnej przygody Lucjek odkrył moje umiejętności magiczne. Obiecał mi, że jak dotrzemy do wioski to zajmie się trenowaniem. No i po dotarciu spełnił obietnicę. Chodziliśmy na taką polankę za wioską, tam mnie trenował. Dostawałam jego stare różdżki. Specjalnie na tą okazję zdejmował kolczyki, opaskę i ubierał się jak zwyczajny mężczyzna. Te treningi były świetne, bardzo się starałam i efektami było coraz szybsze przechodzenie z łatwych rzeczy do bardzo trudnych. Moją magią była magia wody, więc trochę było problemu ale Luckowi to nie przeszkadzało. Potrafiłam świetne rzeczy robić, nawet małe wiry wodne. Lucek miał sporo sprzętu, od malutkich różdżek po kule z których wyskakiwali przeciwnicy i przeszkody. Byłam bardzo szczęśliwa z tych treningów, Lucjek bardzo mnie chwalił za postępy. Olivier i Aurora też czasami mi pomagali w nauce, czasami zastępowali Lucka gdy ten musiał coś załatwić. Aurora starała się by te treningi były wesołe i żeby zawierały jakieś zabawne elementy a Olivier był bardzo surowy. Ale za to po wyczerpujących treningach zanosił mnie do domu na barana, to było warte tej pracy. Każdy z nich miał inne metody nauki. Lucek- jak najwięcej zaklęć utrudniających przeciwnikowi ruch i dopiero atak. Aurora- najpierw zaklęcia wspomagające i dopiero atak. Olivier- najpierw walka i w międzyczasie magia. Miałam świetnych nauczycieli, sporo się od nich nauczyłam'

Jasmine

» link <3

Wiem że pełnie jest tu masa błędów (bo od kiedy ja rysuję poprawnie) ale rysunek mi się podoba ;3

Jasmine

A ja mam wrażenie że zaczynam być antytalentem do rysowania- boję się cokolwiek rysować bo zaraz będzie jakiś błąd

Jasmine

W sumie mam czasami ochotę rysować takie faile i mieć to w dupie >D

Jasmine

*w*

Jasmine

Najmłodszy Lucek i najstarszy Olivier :3

Z tułowiem Lucka jest chyba coś nie tak, czy jest tu gdzieś znawca anatomii? Bo nie wiem co mam poprawić O.o
(zaraz pewnie się okaże że ta praca to jest jeden wielki błąd anatomiczny)

Jasmine

No, to moje Halołin :>
Lucek jako wiedźma
William jako wampir
Ja jako wilkołak
Leonardo jako demon

Jasmine

To mam być ja :P
Ja też x3 Głównie takie rysuję ^^

Jasmine

Tak, tytuł nawiązuje do tej piosenki, podczas tworzenia lineartu tutaj słuchałam jej xD

Ostatni z rodzeństwa Laurentów- Peter i Veronica

Peter:
Środkowy z chłopaków, najmniejszy i najbardziej nieśmiały. Nie czaruje*, chce zostać uczonym, dużo czyta. Tak jak wspomniałam, jest bardzo nieśmiały, często się czerwieni i zawstydza. Jest bardzo mądry, sporo przestudiował książek i należy do Akademii Białego Kruka (takie jakby liceum-studia dla wybitnie uzdolnionych) Lubi przebywać wśród przyrody, najlepiej mu się wtedy uczyć i relaksować. Nikt go nie pobije w szachy.

Veronica:
Najmłodsza wśród dziewczyn i rodzeństwa. Bardzo energiczna. Również nie czaruje*, jej pasją jest taniec, szczególnie Free Oriental**. Można ją znaleźć wszędzie, takie trochę dziecko z ADHD :P Czasami odwiedza Aurorę podczas pracy i umila oczekującym czas rozmową. Przyszłość wiąże z tańcem, najbardziej by chciała występować w musicalach. Przeurocze z niej dziecko, bardzo pomocna.

* W tym świecie osoby której nie czarują tak naprawdę czarują, ale nie mają konkretnej specyfiki, wykonują tylko podstawowe rzeczy (przeniesienie przedmiotu, uniesienie, uleczenia drobnych ran i animacja, ostatnie to mało kto robi), więc określa się ich jako 'nie czarujących'.
** Popularny taniec w tamtym świecie, coś w stylu Bollywood, czyli połączenie tańców Azjatycznych (Indie, Japonia) z nowoczesnym (np. Hip-hop). Tak jak u nas są te wszystkie modern jazzy, videoclip dance, hip-hop, tak tam są 3 rodzaje tańca- Klasyczny (tak jak na balach w dawnych czasach) właśnie Free Oriental i tzw. Własny zakres, czyli tak jak się tańczy na dyskotekach, każdy jak potrafi xD
*********************************
To się jeszcze wszystko poprawi, wiem, wiem.

Jasmine

Taki pomysł mi chodził kilka dni po głowie :3

O lol, tylko jedna różdżka się zmieściła w całości xD"

Od lewej: Olivier, Aurora, Lily i Lucky.

Przedstawiam:
Aurora 'Aria' Laurent. Starsza siostra Lucka, młodsza Oliviera, najstarsza dziewczyna z rodzeństwa (jest jeszcze jedna i ostatnia siostra). Jej magią jest powietrze, prowadzi salon tatuażu z henny (tam się nie używa igieł takich jak w tutejszych salonach), jest trochę zwariowana i buntowniczka.

Znacie już 3/5 rodzeństwa Laurent.

Jasmine

Aha, no to spróbuję jakieś wcisnąć :P
3/4 prac to same błędy x.x

Jasmine

Nie dziękuję ;3
Ja też, może kiedyś stworzę jakieś dzieło.... No nie mam wyjścia :P

Jasmine

Oby xP

Jasmine

'Czasami zdarzało się, że podczas wędrówek trafialiśmy na jakieś dzikie zwierzęta, potwory i różne inne stworzenia. Musieliśmy wtedy szybko uciekać. Gdy byłam malutka, to podczas jednej z wędrówek natknęliśmy się na smoka bagiennego, który chyba był wtedy głodny. Lucjek złapał mnie za rękę, ja nie wiedziałam co się dzieje. Spytałam go:
- Lucjek, czemu uciekamy?
- Ten smoczek chce nas zjeść- wyjaśnił w pośpiechu i mocniej ścisnął moją dłoń. Słyszałam jak bestia za nami biegła, czułam nawet wibracje wytworzone podczas jej nacisku na ziemię pod wpływem ruchu. Nagle potknęłam się o kamień, w nodze poczułam dziwny ból.
- Lily!- krzyknął przestraszony i podniósł mnie. Jedną ręką trzymał mnie jak lalkę, ale mocno i uciekał jakby szybciej. Noga bolała mnie strasznie, ale nie myślałam teraz o niej, tylko o ucieczce.
Po jakimś czasie udało nam się zgubić smoka. Lucjek zajął się opatrywaniem mojej nogi, zwichnęłam ją. Potem zajął się oglądaniem okolicy. Parę dni byliśmy schowani w jaskini. Noga się goiła, ale któregoś razu, tak mnie zabolała, że zaczęłam płakać i krzyczeć:
- Boli, boli!
- Lily, spójrz tutaj!- odpowiedział i pokazał mi na dłoniach ślicznego króliczka. Był czerwony, a dookoła niego świeciło światło.
- Króliczek!- zawołałam i wyciągnęłam w jego kierunku rączki. Był ciepły. Królik uśmiechnął się i łasił do moich dłoni. Za każdym razem, gdy było mi smutno, Lucjek wyczarowywał mi tego króliczka....
...Z czasem króliczek zmieniał się, chociaż był taki sam'

Jasmine

O, zbieg okoliczności :P

Lucky Juvenalis Laurent :P Ona na niego mówi Lucjek, wiesz jak małe dzieci przekręcają ;>

Zawsze, ale to zawsze musi coś być źle .3.
Spróbuję poprawić.

Jasmine

O! Ładna :P
Musiałabym sama ocenić ale zachęciłaś mnie tym :>

Jasmine

Oj tam oj tam :>
Słodki <3

Jasmine

jakby William został informatykiem, to byłby koniec epoki komputerów- wszystkie by popsuł ==' Nie ma zielonego pojęcia o nowoczesnych technologiach (cóż z tego że Melody mu wszystko opowiada i pokazuje) i prędzej zwieje na drzewo niż np. odbierze telefon xD"

Jasmine

On jest człowiek z Renesansu, nie dziw się :P
A spytam Melody, niech mu pokaże ;>

Jasmine

Wiedziałam że się o to przyczepisz, to było trochę specjalnie ;>

Hahah, Will się zsikał ze strachu :P To tylko tymczasowe, wymyślę coś innego, zapis tylko ogólny

Jasmine

No i o to chodziło, specjalnie tak narysowałam :>

Jasmine

To jest do kolorowania dla K2
Go west, mężu >w<

Jasmine

Noł problem :3

Jasmine

Ja powinnam przestać rysować Lucka bo mi zaraz krew z nosa pójdzie .3.

Jasmine

Ja i Vic narysujemy swoje anioły :3
Ja oczywiście Leonarda a Vic Veth'a

Jasmine

Może kiedyś zacznę to stosować.... Głupie to =='

Jasmine

Bo już mi 2 rysunki narysowałaś, po za tym pomyślałam sobie że jeszcze nigdy nic dla Ciebie nie rysowałam :3
Mniej więcej to co myślisz :>

Mam wąsy jak Burmistrz z atomówek xD

Jasmine

O lol O.o Spoko ^^" Nie licz na jakieś arcydzieło xP
Ja teeeż, on był bardzo sympatyczny ^^

Jasmine

Były wampiry to będą teraz anioły xD Mam już wszystkich, jak ktoś nie zdążył się zapisać to zrobię cz.2
1.Ja
2.Kitsunka
3.AntyEmoGrill
4.Anabell18

Jasmine

Dzienkujem ^^ Hm.... Mi w sumie też xD

Jasmine

?

Jasmine

Nom, ładna jest ^^

Jasmine

OCki moje i LadyMilki gdy były młodsze :3

Jasmine

No nie? <3

Jasmine

Teraz tak, bo dorysowałam twarz, ale wcześniej był sam szkic

Jasmine

O.O