rozmawiałam z arshaną o maliku, z czego po pewnym czasie okazało sie że mówimy o dwóch różnych postaciach. w związku z tym stwierdziłyśmy że umówimy naszych malików na rozgrywkę w makao w którym udział będą mogli brać tylko szczęśliwcy o imieniu malik. po długiej, bo aż dwuminutowej naradzie przyjęłyśmy do naszego kręgu malinka (aka malinkę) haru. niekorzystnym przypadkiem nie znalazłyśmy więcej malików, więc grałyśmy tylko we trzy.