Już dawno chciałam go takiego narysować, aww >.< rysowane dla własnego zacieszu, lalalala
----- Tak właściwie to ja nikogo tu tak w sumie nie znam, mój charakter uniemożliwia mi swobodne komentowanie (tak, to mnie tak czasem stresuje, że omg..), na żadnym meetingu nie byłam, bo za daleko i by mnie rodzice nie puścili, a jak był we Wrocku, to kompa nie miałam (karę miałam) i nie wiedziałam -.- Mastahem nie jestem żadnym, więc nikt mi nie komentuje, nie wyróżnia, itp... W ogóle to.. Nie wiem, co tu robię :( O! I mam jeszcze nie budzące sympatii OCe..
------ zrobię sobie animację... oto ona: » link ---- Nie chce mi się kolorować, a i tak mam tonę nieskończonych, więc to koniec, przynajmniej na jakiś czas
Kitsunka
NIE WIEM JAKIE KOLORY UBRAŃ, echu...