Chłopczyk, elfiątko o imeniu Mu, straszna beksa, przytula się do pozbawionej uczuć zombie-anielicy Laresy Viales. Zdaje sobie sprawę, że anioły zombiakami być nie mogą, ale jeszcze na serio nie wzięłam sie do budowania świata do tej opowieści, więc posługuje się schematami do opiswania postaci.