Ej dobra to nie tak, że sama chciałam Black_Shadow mnie zmusiła. Pochwal się, pochwal.
Różnorodność kolorów w moich ulubionych ciuchach jest urocza. Mogłabym tu wepchnąć jeszcze tę mini, którą miałam u Stefana na urodzinach, ale mam złe wspomnienia.
1. Sukienka z wakacji, łaziłam w niej na działkę razem z Black_Shadow w wakacje 2010. Wgl to jakoś wtedy ją dostałam od cioci. I bardzo polubiłam tę kiecuszkę, na prawdę, jest słodka. 2. Moja pierwsza japanstyle'owa sukienka. Miałam ją brać na konwent, ale ostatecznie mama się nie zgodziła bo było za zimno (taaaaa) 3. W tej kiecce idę na komers *-* Wgl to ostatnio się skapłam, że od roku chcę ją mieć. Znaczy teraz już ją mam! 4. Niby galowo, ale jednak strasznie lubię. Nowa spódniczka, wszystkim się podoba, mnie też. 5. Och och, góra od stroju kąpielowego + spodenki. Tak sobie łażę w wakacje po mieście, albo nad jeziorkiem jakimś czy gdzieś. :'D
Hinia
kawaii