Parę lat temu nauczyłam się spać na brzuchu i 90% nocy śpię tak, z jedna podwiniętą nogą. Nie jestem w stanie spać nago i z trudem zasypiam bez przykrycia. Za to muszę mieć dobrze przewietrzoną, chłodną sypialnię. Ofszem, mam czerwone prześcieradło i czarną pościel w baranki ;)
Alquana
meh no, taka bzdura na rozrysowanie.