Bo znalazłam na posemaniacs taką karkołomną pozę i chciałam sobie kogoś tak fajnie powyginac, po czym przypomniałam sobie o konkursie genderbenderowym. No to macie Carviego w wersji female. Może w tym wcieleniu nie byłby taki chudy i uhodowałby sobie nawet niezły tyłek..?
Nie pamiętam, kiedy ostatnio zrobiłam taki Równy i Wyraźny lineart, w związku z czym kolorowac już mi się nei chce x) ------ dobra, niech juz takie zostanie.