Zaczęłam robić secret santa i się załamałam :c robilam co nieco na tablecie, nawet te ptaszki-> » link czyli to nie może być fakt, że oduczyłam się używania tabletu....ale bawww T___T co te studia robią z człowiekiem
I w ogóle odechciewa mi się chodzić na zajęcia, niektóre są tak głupie i zjadają mi czas, na wykładach tylko spać, na laborkach przepisywać jak zombie zadanie które zajmuje pięć stron A4, gówno rozumieć. A później się tego wykuć na pamięć na kolokwium, albo znaleźć osobę, która coś kuma, szkoda tylko, że takiej nie ma. OTL Albo jechać 25 km na uczelnię jak to mam codziennie, na jedne ważne zajęcia, czekać i czekać, zorientować, że zostało się zlanym ciepłym moczem. Bo co maila używać, coś napisać, to przecież zbytni wysiłek dla palców, no >:C I że niby mam na okeinku zostać i później czekać na 2 wykłady z historii, no chyba was po*ebało. O tak, koniec rantów. Albo i nie. Żeby takie rzeczy działy się co jakiś czas, ale nie, tak jest całkiem często i mi nerwy puszczają D:<