Rzygam obecną kulturą, pewnie przez to, że wychowałem się na opowieściach jak punki ***** katanami nazi i ojów na jednej dzielnicy Gdańska. Albo na teoriach spiskowych i filmach popularnonaukowych, które obecnie ludzie na YT wrzucają jako zakazane materiały FBI. Wkurza mnie, że na uli przędzej potknę się o ***** gówniarę w szpilach na 7 cali niż, że dostanę po mordzie bo o 4 rano chodzę po podejrzanych dzielnicach. Rzygam lezbami i pedałami bo mnie nudzą ich problemy, które bledną przy moich schizach i przemyśleniach. Rzygam realizmem w pracach na kompie. Tak ogólnie to mamy piękną jesień, że aż serducho rośnie :3