Wesołego Spoopyween, Agiss ! Najmocniej przepraszam że tak późno, ale się tak z tym zakałapućkałem, że miałem 4 podejścia prawie od zera. Ech, no i chyba za bardzo wziąłem sobie do serca słowa-klucze "creepy" i "smutna bogini". Mam nadzieję, że nie przegłem pałki i że może chociaż trochę Ci się spodoba ._.'
Kotłowała mi się w głowie historia jak Khedam, kiedy zaczyna się jej 4-miesięczny okres płakania krwią, wkracza w nasz wymiar na Ziemię i garstce najwierniejszych wybrańców oferuje otworzenie umysłu na bezbrzeżne cierpienie i smutek wobec obojętnego i zimnego Wszechświata - by współodczuwali wraz z nią. Ceną, którą muszą za to zapłacić jest ich wzrok i skazanie na długowieczność, każde z nich będzie bowiem żyć przez kolejny tysiąc lat.