Jakiś czas temu dokonałam zasadniczego przetasowania moich własnych opowiadań i poprzenosiłam postaci między epokami - główną ofiarą padł Gabriel, którego wycięłam z drugiej wojny i wstawiłam, bez zmian w wyglądzie i charakterze, w początek XXI wieku. Bo to o wiele ciekawsze. No i chłopaka też ma innego ;)
liquidity
Bo czasami trzeba olać perspektywę barwną i powietrzną żeby osiągnąć właściwy efekt. Sorry, Leonardo.