No i koniec dobrego. Jesień jutrooo >< Moja Pani Jesień. Bez stanika. Pani Lato zawsze jest cycatą blondyną, niech-ją-coś-kopnie. Pani Jesień jest... inna.
( Pierwsze primo, nie przeszłam kursu parasolnictwa, więc zupełnie nie teges XD Kijek jest specjalnie taki długi ^^' Jedźcie za wszystko tylko nie za parasol T___T )