Okropnie nie lubię robić fanartów, bo zawsze mam wrażenie, że prawowity autor mnie wyśmieje albo wyklnie po trzykroć za tragiczne zeszpecenie postaci... Ale tym razem po prostu musiałaaaaaaam *___* forgive me, goku-sensei m(-.-)m (bo jak nikt nie da, to sama se wziełam :P ) enjoy.