Ile ja się przy tym namęczyłam... == najpierw szkic, potem kolorowanie i cieniowanie == grr... i tak najgorsze było na końcu, chciałam zrobić teksturke. Wciepłam i przełączyło mi się na warstwe ze szkicem == A ja dalej ciapałam to... ehh... potem nie dało się cofnąć .. i musiałam poprawiać szkic ..
Gokinka
męczarnia =o=