bo ktoś poprosił o kolory. Zaskoczony gdyż kolorów prawie nie używam od jakiś 2 lat. Ubzdurałem sobie że tak będzie prościej , szybciej i PROFESJONALNIEJ 0 że niby będę musiał skoncentrować się na kresce by się podobała. A nie załatwiać wszystkiego kolor
zmieniłem bystre spojrzenie na takie demoniczne raczej. poprawiłem kontury krajobrazu. usunąłem skrzydełka - do nabycia w KFD (Kentucky Fried Dragon) muszę kończyćpisanie bo moja "wesoła" osobowosć czuje się zmęczona.
piotrlobik
oczyszczanie, poprawianie, bez pomysłu co robićz tym smokiem. tło? kolor? deseń?