Cóż by tu powiedzieć ... Na obrazku jest Veth, mój kochany anioł stróż. Veth jest aniołem bardzo niestandardowym, jest palaczem (średnio dziennie wypala 40 papierosów). Z charakteru raczej sarkastyczny. Uwielbia komentować wygląd ludzi, których mijamy na ulicy. Z uporem maniaka podkrada mi książki fantasy. Śpi "na popielniczke" ( czyt. z otwartymi ustami ). Uważa, że oglądanie telewizji odmóżdża. Bez przerwy każe mi pisać dalsze części mojego opowiadania "Anioły drugiej szansy". Nie dziwię mu sie zresztą, w końcu tam występuje. Jest wytworem mojej chorej wyobraźni. Nie mniej jednak bardzo go lubię