pierś znowu tchnęła, lecz pierś lodowata,usta i oczy stanęły otworem,na świecie znowu, ale nie dla świata;czymże ten człowiek? - upiorem.
chyba nic więcej z tym już nie zrobię
carmiline
łech, muszę czekać aż się ściemni bo nie widzę mazów w tle ;/