-nie wiedziałam ze bedziesz do tego zdolna-Ino spojrzała na Sakurę które odchyliła głowę w tył i przez przypadek pokazała złote serdzuszko -o co Ci chodzi Ino?-zapytała piskliwym głosem [zawsze taki ma kiedy się z nią droczy] -o to serduszko WIELKOCZOŁA!! Sakura nienawidzi tej ksywki wpada wtedy w szał -coś ty powiedziała!?- pyta ja lecz coś sie w niej zmieniło uspokoiła sie i zwróciła sie do Ino-zazrdrościsz mi ty ŚWINIO!... Hinata nie wtrąca sie w kłótnie rywalek patrzy na chłopaka z blodn czupryną przechodzącego akurat w poblirzu hinata cicho wdych tylko jego imię -Naruto-kun...
Yuna69
kurczaczek xD