..tak więc:osobnik przedstawiony obok wybiera się na tegoroczny piernicon,który to będzie tego osobnika pierwszym konwentem w życiu C: ma ludziofobię jednostronną (czyt. zagadać do kogoś się boi,jak ktoś zagada do niej to się cieszy :B' ), więc pewnie dopóki ktoś nie wykaże się odrobiną dobrych chęci będzie stalkować wszystkich zza rogów ścian i przemykać się w cieniach pod ścianami. i nie,nie przesadzam ^^" trampki to w moim wypadku najbardziej charakterystyczny punkt-malowane w paski własnoręcznie,więc coś bardziej krzywego trudno uświadczyć XD czyli,w sumie...kto jedzie? :3'
(to niezykle tfurcze dzieło zostanie usunięte w przyszłości,no worries ^^; )