» link - na cześć tych dwóch nazwano nawet kawał świata xDD
.-." inaczej nie umiem, w następnych pracach się poprawi. Załóżmy że chowa ręce w kieszeniach. I biorę się za kolory, bo tak biało.
~~
"Tak uznał sąd - i tak uznajemy my" powiedział gruby. "Ponieważ twoi rodzice chcieli wysadzić całe Sendai w powietrze, jesteś uznany za potencjalne niebezpieczeństwo dla miasta. Wobec tego mamy nakaz cię aresztować". "Chwileczkę, on jest nieletni!" wtrąciłem się. "Nie macie prawa go aresztować, a poza tym, to nie jego wina, jakich ma rodziców!" Areszt.. Areszt.. Nie! "Mózg odziedziczył po ojcu, jak każdy synek" zarechotał gruby. "Jeżeli to śliczne chłopiątko nie zechce udać się do aresztu, ma prawo wybrać sobie krótki pobyt w poprawczaku.." To koniec...