Wstęp: Miałam mały artblock, kiepsko mi szło rysowanie a w prognozie pogody cały czas mówili o deszczach Rozwinięcie: Dzisiaj u mnie świeci słońce, narysowałam śliczny rysunek i po chwili doszłam do wniosku że kiepsko mi szło bo padał deszcz. Przypomniałam sobie jak czytałam w którymś YnM że Watari też coś miał robić ale był bezradny bo padał deszcz. Zakończenie: Ja się coraz bardziej upodabniam do Watariego!!!!! Ps. W tych warkoczykach czuję się jak Kira z Marsa xD