Ale teraz już muszę. No więc. Ta panienka z kastetami to postać jaką sobie czasem wyobrażam jako moje alter ego w świecie KHR, kiedy mi się nudzi w autobusie, lub jak idę do szkoły. Nie pierwsza i nie ostatnia. Podobne umysłowe zabiegi przeprowadzam na wieeelu światach z książek/komiksów, które bardzo lubię.
Tak, tak. To głupie, wiem. Nie, nie musi mi nikt tego przypomniać. Dlatego proszę skupić się na ocenie rysunku, a nie autorki, ok? P: Dziekuję.
Last version
Lepsze nie będzie P: Jak mnie natchnie to może jakiś mały retusz, bo rysowanie na gazie to jednak nie to =3= Wiedziałam, że nie jestem żadną tam artystką...
Lepsze nie będzie P: Jak mnie natchnie to może jakiś mały retusz, bo rysowanie na gazie to jednak nie to =3= Wiedziałam, że nie jestem żadną tam artystką...
hazelek - 19:19, 18 Jun 2010 - Last changed: 19:21, 18 Jun 2010
hazelek
Raduję się ostatnimi dniami poświątecznej laby... TT-TTA tak naprawdę płakać mi się chce.