. by Alquana
Next by Alquana | Previous by Alquana |
"- Krew na rękach...? Nie.. - Sirin Pavlowicz zaśmiał się sucho - Nie te czasy. Великой Матери России nie jest już młodą, skorą do harców panienką, teraz wszystko ma być порядочный, w majestacie prawa...
Ale kiedyś - kiedyś na tron szło się po stopniach z trupów. To były piękne czasy..."
Starszy mi wyszedł niż go normalnie rysuję, w sumie lepiej.
Bo pewnie nie wiecie, że 99% rysowanych tu OC siedzi w jednym uniwersum (choć niekoniecznie w tym samym przedziale czasowym). A to jest człowiek, który trzyma w rękach wszystkie sznurki.
W kwestii charakteru to - upraszczając - najbliżej mu do Lorda Vetinari, z nutką Ivana Groźnego ;)
A z pracą wstrzeliłam się akurat w awarię OE, więc jest dużo gorzej, niż być mogło. Oh well.
Ps. przprszm za kulawy ruski.
truskawka17
Boję się go xDDD