Bojownik syjamski by michelangelo
Next by michelangelo | Previous by michelangelo |
Comments
michelangelo
Mój brat też, bo strzępiasty to odmiana bojownika syjamskiego.btw: szybka jesteś!
#2 michelangelo - 16:22, 27 Feb 2011 - Last changed: 18:39, 5 Mar 2011
michelangelo
Aha.SZKODA, ŻE O TEJ PORZE JESZCZE SPAŁEM
Trudno, i tak mi się nie chciało na to iść ;)
#6 michelangelo - 20:23, 1 Mar 2011
michelangelo
Noooo, niezły ze mnie kujon...A z Mają alias konikiem chodzę nie tylko do tej samej szkoły, ale nawet klasy :D
#9 michelangelo - 20:28, 1 Mar 2011
michelangelo
A jak tam przygotowania do gegry?#10 michelangelo - 20:29, 1 Mar 2011
michelangelo
"UCZ SIĘ DZIECKO UCZ, WIEDZA TO DO SZCZĘŚCIA KLUCZ" :p#15 michelangelo - 20:37, 1 Mar 2011
Hinia
Ej, przypominam, że też chodzę do 3 klasy i też mam egzaminy A JADĘ MAM GDZIEŚ EGZAMINYDaj spokój, egzaminy są pon-wt-śr chyba, więc masz potem dwa dni na spakowanie się i ostatnie przygotowania. A wcześniej możesz pozałatwiać formalności przed egzaminami, przy tym nie ma jakiejś dużej roboty.
Dla mnie egzaminy to nie problem. Jakoś się nie za bardzo przejmuję, mimo, że do mojego liceum przyjmują od 100pkt. Czyli muszę mieć tak po ok. 40 (lepiej będzie 45 :D)
Hinia
Loooool ja nie mam laureata, a chodzę na wszystkie konkursy (nawet z chemii i z fizyki :o) jakie są.Ja chcę iść do najlepszej szkoły w mieście i to do klasy dwujęzycznej (uczą tam kilku przedmiotów po angielsku, wtf biologii, chemii, nie wiem czy dam radę)
Chcę zostać nauczycielką angielskiego i mieć jak najlepszą wiedzę ;u;
Fff co to za szkoła?! Jak w egzaminach można mieć max 100pkt, a na profil pod uwagę biorą oceny z 4 przedmiotów, to jest pktowane mniej-więcej jakoś, że 19pkt to jest 6, 14 to 5 czy coś takiego + 5pkt za pasek. Czyli, nie pytam czy będziesz miała pasek, bo wiem, że tak, ale musiałabyś mieć max na egzaminach i 6 z co najmniej 2 przedmiotów uwzględnianych na profilu i z reszty 5 (tak myślę bo nie chciało mi się tego liczyć XD)
Hinia
Nauczyciel to najbardziej leserski zawód z możliwych. Niby narzekają, ale to dlatego, że im za dobrze. Wiem, że to nie jest jakiś mega przyjemny i bezstresowy zawód, ale słuchajWolne weekendy. Święta, egzaminy (chyba, że jesteś w komisji), rekolekcje, wyjścia na konkursy z uczniami, do teatru, na występy, komersy, wycieczki krajowe, zagraniczne
Trzynasta pensja (CAŁA), wczasy pod gruszą, możliwy roczny urlop.
+ płacą ci nawet za to, że sprawdzasz klasówki w domu.
Może nie jest to praca, która jest w stanie utrzymać dwudzietną rodzinę z mężem, ale jak nauczycielka ma dobrze zarabiającego męża, to mają super życie.
A, no i zapomniałam dodać
Możliwy urlop to chyba coś koło 60 dni, kiedy przeciętnie człowiek ma coś koło 25
Dziennie nauczyciele czasem pracują po 3 godziny, czasem przychodzą nawet o 12 i po 2 godzinach wracają do domu
Mam ciocię, która uczy w gimnazjum, sąsiadkę, która pracuje jako nauczycielka w placówce wychowawczo-opiekuńczej i wiele innych tego typu kontaktów, stąd wiem.
Moja ciocia narzeka, jak musi zostać na konferencji do wieczora, kiedy to mój tata, jeśli wychodzi do pracy na 12, to wraca o 23, a przeważnie wstaje o 5 rano, żeby zdążyć na 6:30 do pracy i wraca ok. 17.
I nie narzeka.
EDIT Sory za spam D:
michelangelo
ALE TO NAPRAWDĘ BYŁO PROSTEIdź się lepiej poucz zamiast siedzieć na oe
#34 michelangelo - 21:08, 2 Mar 2011 - Last changed: 21:09, 2 Mar 2011
michelangelo
btw: ZGADNIJ KTO DZIŚ OBCHODZI URODZINY#36 michelangelo - 21:11, 2 Mar 2011
michelangelo
ok, koniec z fochemale zawiodłem się na tobie
NAWET NA TABLICY NA FEJSIE MI NIC NIE NAPISAŁAŚ!
#40 michelangelo - 21:21, 2 Mar 2011
michelangelo
już!#46 michelangelo - 21:31, 2 Mar 2011
michelangelo
Biedna rybka :(#49 michelangelo - 14:15, 6 Mar 2011
yuki-pl
ja miałam strzępiastego