FLY by Hinia
Next by Hinia | Previous by Hinia |
zawsze chciałam narysować coś bardziej ekspresy..wnego/jnego (wtf nie umiem tego odmienić, nieważne XD)
--------
Dzisiaj na hiszpańskim narysowałam sobie w książce swoją chibi-podobiznę (często tak robię, rysuję sobie głupie miny albo siebie zjadającą literki itd) i napisałam pod spodem "sehr schön" - to było odnośnie ćwiczenia, które zrobiłam w parze z Mateuszem, bo profesor jak zwykle namieszał i powiedział na początku że parami a potem się okazało, że to mieliśmy o sobie napisać XD I JESZCZE UDAWAŁ ŻE TO BYŁO TAKIE OCZYWISTE I ŻE PRZECIEŻ TAK POWIEDZIAŁ, nie zdziwiło go wgl że pracowaliśmy nad tym wszyscy w parach haha
W każdym razie podszedł do mnie i pokazał palcem na ten rysunek - wystraszyłam się, w końcu zabronił mi rysować na jego lekcjach
- Co to? Co tu jest napisane? (nie widział bo widział książkę do góry nogami)
- Sehr schön.
- Tak myślałem. Ale to sehr powinno być chyba bez szarfes-es
- ...ale tu nie ma szarfes-es!
- Naprawdę?! *podszedł jeszcze raz i spojrzał, tym razem nie do góry nogami* AHAAAA, to taka laseczka!
Nie chciało mi się już tłumaczyć, że to nie jest żadna laseczka do s, tylko kreska odchodząca od moich narysowanych włosów, po prostu to przemilczałam XD
Inez ma już tyle imion. Nadał jej wszystkie.
Inez, Aleksandra, Andżelika, Regina, Elwira, Eliza, Natalia
jest niesamowity XD haha
i tak go nienawidzę, bo zadał 328943754 stron pracy domowej z angielskiego.
----------
nie mam pojęcia dlaczego ta foka ma płetwy. Powiedzmy, że... żeby łatwiej jej się latało hahahahhahahaa XD
Comments
Hatomi
Haha, co do Inez. Moja fizyczka ma ze mną podobnie.-No to, Paulinko, chodź do tablicy.
-Ale proszę panią, to jest Agata...
-Aaa! A wiesz, dlaczego nazwałam Cię Paulinką?
-. . . nie?...
-A jak miała siostra na imię?
-Katarzyna...
-A, to ja też nie wiem!
najlepsze jest to, że dalej jestem dla niej PAULINKĄ X"D
Hinia
mówiłaś mi chyba o tym kiedyś, haha!! :D mnie ten sam profesor nazywa Natalią. + nie powie do mnie "OLA" (miał jeden taki dzień kiedy tak mówił nawet), tylko ALEKSANDRA. Na angielskim to brzmi "ALEZANDRA", na hiszpańskim "ALEFANDRA", normalnie nerwicy dostaję XDNajlepsze jest to, że mam z tą Inez i hiszpański, i angielski, bo jesteśmy razem w klasie i ona też hiszpana wybrała. Więc obie mamy z nim 10h w tygodniu. Czasem mówi np. "Aleksandra could you give dictionaries to your friends, please?" i obie siedzimy i się zastanawiamy do której z nas to było, potem i tak się okazuje że to ją miał na myśli XD
Hinia
ewww no w sumie nie jestem pewna czy by mi się chciało i czy jest sens picować, ale mogę spróbować, chociaż też nie jestem pewna czy wiem jak, hahaaw dziękuję, no w sumie tyle ile widać na oekaki. Poza oe nie rysuję wgl, tylko w tradiszu w brudnopisie ale to też tylko w szkole. I przeważnie kończy się na szkicach, chociaż staram się ostatnio robić takie prace, żeby mi się je chciało kończyć - dziewczynka se siedzi, dziewczynka se siedzi, dziewczynka se siedzi - TO JEST TAKIE FAJNE DO RYSOWANIA NA KARTKACH XD
ashy
nie no spoko jak ci sie nieche :d chodzi mi o to ze wiesz tam gdzie ma usta i zabki ta fokaczycos jest tak hmmm jakby to nazwac nie ma takiego rozmycia i w polaczeniu z bardziej plynnymrozmytym tulowiem tworzy fajna calosc, a dziewczyna cala jest narysowana tak samo i sprawia wrazenie nieprzemyslanej w porownaniu do stworka.mi sie wydaje ze to szkice daja najwiecej jesli chodzi o rozwoj, a nie dopicowane prace wiec jak ich robisz duzo to MOJA TEORIA SIE POTWIERDZA :D
oby tak dalej <3
Hinia
no zobacz jak jest teraz, nie wiem, spróbowałam trochę pokombinować.haha wbrew pozorom July była bardziej przemyślana niż Foka XD
aww no możliwe, możliwe! Łatwiej jest w krótkim czasie wykonać dużo ćwiczeń anatomicznych, perspektywicznych i innych takich, zamiast skupiać się na cieniowaniu i kolorach
;3; dzięki <3
Hinia
haha noo też mi się tak wydaje |D prawdopodobnie jakby mi się chciało jeszcze nad tym siedzieć to cała praca mogłaby być wypicowana na levelek czy coś, ale, EH, TAK, LENISTWO, jest dobrze, hahahano no, wiem co miałaś na myśli! Mówię serio, w tle Foki, gdyby to nie była ta sama warstwa co tło, to możnaby widzieć prześwity jak u duuuuuchaaaa hahaha. kompletnie nie planowałam jej zlewać z kolorem tła XD
Hinia
aaa no to dobrze chyba, skoro tak mówisz! Zawsze mi było głupio że nie mam takiej siły woli żeby siedzieć nad pracą 11 godzin, wuuut jak można. Na levelek? Wiesz co, nie tyle że gardzę, tylko po prostu nie chce mi się użerać, jak ostatnio - siedziałam tyle czasu nad pracą, dziubdziałam, trzy osoby krzyczały że na level, a potem nagle spadła po niecałej dobie, więc po co sobie psuć nerwy, widocznie się nie nadaję i tyle, albo mi zamroczyło obraz przez ten rzekomy przypływ progresu XDspontany zawsze wychodzą lepiej! Jak myślę zbyt długo nad pracą/elementem to potem łatwo mi jest tę pracę porzucić w jednej chwili, bo wymyślę coś co/jak naprawdę chcę narysować/zrobić
Hinia
ah, no że dłonie to wiem, nawet myślałam czy by nie popróbować je poprawić, ale chyba tylko bym zepsuła. A włosy eeee ja tam lubię takie włosy XD Sprawiają wrażenie takich delikatniejszych, jeśli mam na myśli to co tyza mało cieniii? ;_; staram się ich dawać tyle ile umiem ale BOJĘ SIĘ haahah
ashy
no przestan, sa osoby ktore to potrafia i po 11h praca nie wyglada na wymeczaona ale to chyba zadkosc. najbardziej mnie bawi jak inni podziwiaja 'wooow chcialo ci sie tyle godzin super' albo 'hm ktos sie tak napracowal, to napewno rysunek jest super' jakby wogole nie paczyli na efekt koncowy tylko ilosc pracy ktora ktos wlozyl w rysunek. serio czesto duzolepsze sa szybsze prace, ktore jak ktos zaczenie picowac traca cala lekkosc i staja sie sztywne i nieciekawe. (to tylko moja opinia..)no wlasnie widzisz moze ta praca jest lepsza niz ta nad ktora tyle siedzialas, moze warto sprobowac, chociaz w sumie psucie nerwow niefajne.
no ja tez tak mam haha dlatego nie robie wypicowanych w kosmos prac :D
Hinia
Najlepszym przykładem tego o czym mówimy jest chyba Megan, która robi genialne, śliczne prace w trymiga. Ale do tego to już trzeba mieć smykałkę, umieć te wszystkie perspektywy architektury anatomie cieniowania i inne takie *****Nad tamtą wcale nie siedziałam o wiele więcej, natomiast robiłam ją w sumie z założeniem, że 'o, jest chyba progres, super, to znaczy że już się chyba nadaje na level, jak skończę to spróbuję', spróbowałam i spadła, skończyło się tym że było mi przykro XD
Zaraz spróbuję jeszcze dolizać te dłonie i napiszę do jakiegoś moda, po co mam robić show i cisnąć na level i patrzeć jak spada, kiedy mogę to omówić, haha <:D szkoda że wcześniej na to nie wpadłam
ashy
aa no skoro sie tak nastawialas to nic dziwnego ze bylo ci przykro :c POWINNAS TERAZ WALCZYC O DOLOZENIE NOWEGO BOARDU MIEDZY TIRA A LVL CZEMU TEGO NIE ROBISZ HINIAo dobry pomysl z obgadaniem z modem :>
co do dloni to ja bym ich nie 'dolizywala' tylko dodala ciensze linie jakby lajnart zeby bardziej zaznaczyc palce itp c:
Hinia
popełniam błędy vuvzresztą, skończmy to. Ta wymiana zdań jest bezsensowna tym bardziej że ja już postanowiłam dawno temu że tej pracy nie poprawię, i tyle. Jak już ashy mówiła, jak ktoś już nie ma ochoty do kończenia pracy/poprawiania to gówno wyjdzie. A mnie się nie uśmiecha tego psuć.
xuh
ta foka ;0; sprobuj zmiescic wszsytko na kartce bez ucinania kawalka fokirekiwlosow