wesołego dnia pączka by VineSaw

ohh sully, jak mogles, hirsch chcial zjesc cos po raz pierwszy od kilku dni :<

hah hirschu wlosy ci urosly, zaraz bedziesz wygladal jak kearyanie :D

---
tak w ogole to dzisiaj mam pecha na autobusy :V
rano bieglam na autobus a ten mi odjechal przed nosem, myslalam ze sie tam zapowietrze, wrocilam do domu i zawiezli mnie autem.
w drodze powrotnej rozwalilam sie na czterech siedzeniach, a obok siedzial koles ktory odbywal popoludniowa drzemke, trzymajac kurczowo plecak i kurtke, dziwnie spal, praktycznie sie nie opierajac i glowa mu sie kiwala, tehe, pomyslalam sobie zeby kierowca zrobil jakis dziki manerw coby sie obudzil, kto wie czy nie przespal swojego przystanka, a po kilku minutach kierowca zahamowal ostro, tak ze gosciu z tylu autobusu momentalnie przykleil sie do szyby drzwi kierowcy hehe, w kazdym razie gosciu sie obudzil i z predkoscia swiatla znalazl sie pod drzwiami. najwyrazniej przespal swojprzystanek.
gdy w koncu wyskoczylam z autobusu, tak lubie wyskakiwac z autobusu, ide sobie i odwracam sie cz mi czasem nie wypadla rekawiczka albo cos. wkladam rece do kieszeni a tam... brak rekawiczki :< DORGHHHHH lubilam te rekawiczki, teraz se moge chodzic tylko z lewa :< i tak stoje na chodniku, spojrzalam za odjezdzajacym autobusem i ***** idzcie precz przeklere autobusy, zaczne se jezdzic na rowerze, nie jest to az tak daleko. blabla nie ma to jak dzien paczka a na dodatek pizza na obiad =u=
odkrylam plyte TG z 08, ale glupie flvto nie chce wspolpracowac. sdjfruhjvsdkocvdjk