by lazure77
Next by lazure77 | Previous by lazure77 |
przepraszam za takie spamowanie Dx ale jestem strasznie zmęczona po tym tygodniu i tak dla odstresu nabazgrałam jakiegoś bardziewia na szybko.Mam ferie, więc następnym razem postaram się narysować coś normalniejszego,staranniejszego i bardziej pomysłowego c: pewnie i tak skończy się na kolejnych ryskach na szybko ale oj tam 8D Nie zwracajcie nawet uwagi na to xD
Comments
Hinia
ja miałam luz już od środy przed feriami (środa - kino z całą szkołą, nie było większości lekcji; czwartek - wycieczka do Wawy; piątek - nikogo nie ma w szkole... naprawdę, byłam sama na lekcjach XD znaczy przyszłam tylko na 4h bo myślałąm że będzie więcej osób i będzie kartkówka z fizyki)ale przyznaj że już samo spędzanie tych ośmiu godzin w takim towarzystwie jest męczące. Szczerze mówiąc, ja po trzech już odpadam.
lazure77
oo to fajnie miałaś c: ja własnie przez ostatnie dwa tygodnie miałam straszny nawał pracy.. :C i też bym pojechała do Wawy C:u mnie też były pustki, ale dlatego że turniej był w szkole i z 10 osób nie było na lekcjach bo grało,niektórzy po prostu nie przyszli, ale kartkówka z geografii i tak była :c
Hinia
ja też miałam nawał pracy ale mimo wszystko udało nam się jakoś tego pozbyć XDja mam 24 osoby w klasie. Wystarczyłoby żeby nie było 13 osób i już nie mogliby zrobić kartkówki. A że dzień wcześniej wróciliśmy do domów po północy, a nie spaliśmy od piątej rano, to wiadomo, kto normalny by przyszedł, nawet jeśli mieliśmy na 8:45 (niektórzy mają planowo w piątki na 9-cośtam, druga grupa). Ja przyszłam dopiero na piątą godzinę lekcyjną i okazało się że nikogo nie ma. Dzwoniłam do Stefana który na pewno byłby w szkole ale nie odbierał. Więc poszłam na fizykę, sama, i robiłam zadania na tablicy. No bo przecież sama kartkówki pisać nie będę. Przynajmniej się na nią dzięki temu nauczyłam XDDDD
A potem wychodzę z klasy a tu około 5 osób z mojej klasy i do mnie fikają że jak śmiałam pójść na fizykę. Potem były języki to dwie osoby poszły na niemiecki, ja sama na zastępstwo z hiszpana z klasą Ia (i i tak była na lekcji tylko jedna osoba od nich i tylko ja robiłam zadania i gadałam z babką), a potem był wuef i już nikogo nie było, tylko ja, no to ostatecznie mnie też nie było XD
Hinia
farciara, teraz ci się zaczynają? mnie się kończą :(