przy porannym papierosie i kawie przegladam oekaki i zatrzymalam sie przy tym, bo sklonilo mnie do przemyslen. mam rozkmine czy to posazek/rzezba, jesli tak to czy to jest jakis chinski wodz zapomniany w lesie, czy moze czlowiek bez rak ktory robi kupe i bozia go noticnela. siedze i sie patrze od ponad 5 minut
Cieszę się, że to skłoniło do jakiejkolwiek refleksji :D Rysunek był robiony pod hasło "ent", chciałam zrobić jakiegoś drewnianego człowieczka wyrastającego z ziemi. Miał się podpierać, ale nie szły mi ręce, więc powstała taka dziwna bryła (bo w drewno też nie umiem) XD Światło zaś dla efektu.
LoskaChan
przy porannym papierosie i kawie przegladam oekaki i zatrzymalam sie przy tym, bo sklonilo mnie do przemyslen. mam rozkmine czy to posazek/rzezba, jesli tak to czy to jest jakis chinski wodz zapomniany w lesie, czy moze czlowiek bez rak ktory robi kupe i bozia go noticnela. siedze i sie patrze od ponad 5 minut