..::madame butterfly::.. by Ostentum
Next by Ostentum | Previous by Ostentum |
wiem, zrobiło się trochę cukierkowo:P
(Edytowane niedziela 12:58, 2 kwiecień 2006)
(Edytowane niedziela 12:58, 2 kwiecień 2006)
(Edytowane piątek 23:23, 7 kwiecień 2006)
(Edytowane sobota 18:37, 20 maj 2006)
Comments
cutewolfie
[wiernie kibicuje]#12 cutewolfie - 17:24, 16 Apr 2006
Czarna_Wilczyca
usunelabym tylko górna ramke tego okna i wtedy by nie wygladal jak pokoik liliputka(; bardzo podoba mi sie wykonczenie(((: swiatelko cacy(:#16 Czarna_Wilczyca - 01:26, 21 May 2006
TaKeJi
tak sie zastanawiam, czy ktokolwiek z komentujacych widzial orginal tego plakatu Leopoldo Metlicovitz'a?Bo ja osobiscie uwazam, ze temu obrazkowi jest do niego jeszcze dosc daleko, a takze, ze autorka powinna umiescic link do orginalu...
ale skoro zapomniala, ja to uczynie: » link
wybaczcie mi pewna bezczelnosc, bezogrodkowosc i skrajne okrucienstwo, ale uwazam, ze to chyba jeden z najpieknieszych plakatow, jakie stworzyla ludzka reka.
Ostentum
przepraszam ale nie rysowałam z internetu tylko z mojej książki od polskiego, więc nie umieszczałam linka, poza tym żeby czegoś się nauczyć trzeba wzorować się na mistrzach, nieprawdaż??P.S.szkoda że mało kto zna ból twórczy po 14 godzinach pracy xP
(Edytowane poniedziałek 17:20, 22 maj 2006)
louvemeg
Mimo to Ost - powinnaś choćby nadmienić o tym na samym początku :( Praca to nie tylko te kreski, które widać, ale i pomysł, a moim zdaniem to właśnie pomysł najbardziej się liczy.A swoją drogą (po oglądnięciu oryginału) Twoja praca jest OK, posiada własny klimacik, właśnie cukierkowy i nostalgiczny, nadałaś jej sympatycznego wydźwięku i to mi się w niej podoba :)
Pzdr.
TaKeJi
rozumiem wzorowac, ale nie kopiowac- a tej pracy blizej do kopii niz do swobodnej interpretacji. w internecie nie trudno znalezc reprodukcje, ale mysle, ze nadmienienie o fakcie, ze na czyms sie "WZORUJESZ" w zupelnosci wystarcza...znam ten bol z pewnoscia bardziej niz ty- swoje obrazki(nie te na oe, tylko tradycyjne) potrafie malowac i po 50 godzin bez rezultatu(z reszta wielcy malarze- bynajmniej sie tu do nich nie porownuje- tworzyli swoje dziela latami)
pamietaj tez, ze to juz nie jest konceptualizm i liczy sie nie proces tworzenia, czy czas, a efekt koncowy.
nic to.
Masz potencjal, rozwijaj sie, tylko jak juz korzystasz z cudzego pomyslu, to racz o tym wspomniec.
Pozdrawiam.
Ostentum
spoko, dzięki za uwagi, bo nie tak długo tworzę na oe i nie wszystkie zasady znam. Robię to nie po to, żeby na kimś zrobić wrażenie, ale dla własnej satysfakcji z miło spędzonego wolnego czasu, bo chyba o to chodzi;)na pewno będę pamiętać na przyszłość.(Edytowane wtorek 16:24, 23 maj 2006)
Karamula
Ach.