Zostań jeszcze... by Sonne
Next by Sonne | Previous by Sonne |
Comments
Sonne
Jej, dziękuję ^^ Tak jak sama dziś napisałaś o delikatności w Twoich pracach - to samo można najwidoczniej odnieść do moich rysunków, które przecież są wyrazem tego, co czuję. I naprawdę się cieszę, że to widać ^^Co do przypuszczalnej reakcji Rockiego - nie mam bladego pojęcia xD Ale chyba lepiej niech nie wie, żeby mu w głowie nie mieszać XD
ashy
oh, Sonn też bym chciała tak sobie o kimś pomarzyć... tak dawno nikogo nie dażyłam chociażby malusieńkim uczuciem tego typu. Twoje rysunki z Rockim są zawsze takie ciepłe i tyle w nich miłości <3 jestem pewna, że gdyby je zobaczył to by się wzruszył choć trochę C: