Pan Dizzy najlepszą antykoncepcją by impos
Warning! Mature content.
Family filter is on. Click here tu disable.
Next by impos | Previous by impos |
Warning! Mature content.
Family filter is on. Click here tu disable.
Comments
impos
Nie muszisz mi tego tłumaczyć... Ile ja godzin spędziłem na nim...To jest moja wizja i przedstawiłem go troche w innym świetle, ponieważ chciał mi posłużyć jako odstresowywacz.
Na samym pegazusie przeszedłem już prawie całą gre ale zatrzymałem się w drodze do zamku z trampoliną... (nie umiałem wyjść)
Seria Red moim zdaniem była najlepsza :eyes:
Potem to już tylko była kontynuacja tego co najlepsze...
Poza tym grałem także i w te platformówki typu Go - Dizzy - Go i szczerze powiem że cała seria bije na łeb na szyje dzisiejsze RPG :)
Dizzy to moja młodość...
impos
Poza tym jesteś chyba nowym urzytkownikiem i nie za bardzo wiesz na czym polega oe :)Tu są wszystkie chwyty dozwolone.
Pragne także zauważyć że ów pan Dizzy jest jeszcze w okresie przejściowym.
Na pewno nie będzie on biały (nie lubie plagiatów.
Na pewno nie bedzie lineartu i dlatego może nie przypominać samego bohatera
Na pewno ta praca poruszy osoby, które ten temat dotyczy :)
Tymczasem sam/sama popracuj nad proporcjami.
Co i jak doskonale wiem ale Dizzy jest postacią co najmniej fantastyczną i moge sobie pozwolić na małe zniekształcenia.
Świat się zmienia... zmieniają się bohaterowie...
Pomyśl na przykład o Supermenie...
Teraz staruszek miałby 70 z hakiem ale nadal jest piękny i młody...
A Dizzy wyglądał dziecinnie więc wydoroślał, opalił się i przyjął się do pracy jako Antykocepcjor :)
Nic nie poradzisz... dzieciństwo ulotnym jest...
impos
Stary poczciwy Dizzy, nie ma lepszej antykoncepcji :)Narazie stres, bo szkoła bo to bo tamto, ale pan Dizzy mi pomoże.
niedługo pojawi się cała seria z naszym milusińskim.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak na marginesie to czy ktoś kiedyś grał w serie gier z wyżej wymienionym bohaterem ??
(Edytowane niedziela 15:19, 11 czerwiec 2006)