by Lashana
Next by Lashana | Previous by Lashana |
Kuźwakuźwakuźwakuźwakuźwakuźwakuźwakuźwakuźwaniechcemisięniechcenienienieniechcemisięjuuu >.<
Niby zdałam wstępny egzamin teoretyczny na prawko... ale tak jakoś w ogóle mnie to nie ruszyło... :< To już drugi dzień mojej depresji która za ch**a nie chce się ode mnie odczepić... Próbowałam już nawet siłą woli przenieść ją na kogoś innego siedząc w tramwaju... niestety było trochę jak z "przeklętym wirem inferno" w "Nocnym Patrolu" Siergieja Łukjanienko... Po prostu czułam jakby wracała, zupełnie jak wierny pies... Cwana cholera, nie ma z nią łatwo, nawet durne prace mi psuje... >.> Ehh... dobra, wyżaliłam się.
O, a to jest Anton, ale wszyscy którzy znają tego psa na ładne dupy, wiedzą że ostatnią głupotą byłoby zdrabniać go Antek, a to z tej prostej przyczyny, że mimo nieomylnie bystrego i inteligentnego wyglądu, preferuje on raczej mało moralne i etyczne rozwiązania nawet takich, błahych problemików. Tak więc, zamknięcie pechowego delikwenta w prowizorycznej "trumnie" i wrzucenie go do rzeki z porządnym dla pewności balaścikiem, byłoby całkiem humanitarnym w jego oczach gestem. Dlatego dla właśnie, bez zbędnych formalności, nazywać go jest lepiej tak, jak wszyscy go nazywają zarówno w podziemiach jak i na mieście, po prostu: Puma.
Nie ma to być ksywka wielkiego bosa. Ani oryginalna, ani groźna. Jednakże w zupełności oddaje ona zarówno osobowość jak i chore zamiłowanie do tych zwierząt(jedną, o dumnym imieniu Borys, sprawił sobie na Święta pod choinkę).
Jest niestety słabo postawionym Oc'em, a to dlatego że długo to on nie zagościł nawet na stronach mojego opowiadania, choć faktem pozostaje że zdążyłam go przez ten krótki czas naprawdę polubić i smutno mi z tego powodu... Ehh, takie życie.
Comments
Lashana
Uhh, bo już zaczęłam się niepokoić... >,..,>Jakby mi się chciało -.- nawet na to jestem teraz zbyt leniwa i niezdecydowana...
Ja bym wszystkich po kolei wybiła pewnie, ale nie, to stałoby się w końcu nudne i monotonne... Po prostu jego rola szybko się kończy, miejsce akcji całkowicie się zmienia i nie mogę go już nigdzie więcej upchnąć... Tak bywa. Bo jest fajny ^^ Panowie podziemi zawsze są fajni :> Ciii, nie nazywaj go tak! On nawet Nike porzucił dla Pumy XD I pouczam by nie zdrabniać go ani do Antka ani do(jak to lubią Rosjanie) Antoszki ^^''
Hokori
Dobrze;) PowodzeniaNo to kup sobie tabliczkę czekolady i sok pomarańczowy;>
Mhm, czyli kolo pojawia się po prostu tylko dla jednego miejsca akcji, tak? :)
Hahaha;D Ok, ok. A Antonio, może być? Romantyczne takie;> Ta dziewczyna, tak poza tym, jest 'jakaś' czy to był trzy-kropek dla podtrzymania niepewności?;)
Lashana
ThxMam i sok i czekoladę, ale na żadne nie mam ochoty :'(
No niestety. Moja laska dla niego tymczasowo pracuje ;>
Omg, na to jeszcze nie wpadłam... XD Antonio... właściwie pasowałoby mu XD Jeśli chodzi o kobitki to faktycznie wyrywa je na "romantyka" xD
A ta dziewczyna... to moja główna bohaterka ;>
Hokori
Ahh~ biedactwo! QnQ Tak mi ciebie szko- pff! FAIL! Nie spodziewaj się za dużo tylko bierz dupę w troki i zdaj ten test! >D Przerzutka? Próbowałam >__> Jeśli się nie da staraj się przynajmniej to sobie wyobrazić;>Ok, koniec darmowej poradni, znowu chcesz kogoś uśmiercać? Adidas wydaje się fajny, a ta laska jest bardzo ...?