Info
| Owner | gantzer |
|---|---|
| Coowners | N/A |
| Board | Tira |
| Program | Shi Painter |
| Size | 577x766 |
| Added | 08:31, 22 Aug 2010 |
| Modified | 09:31, 23 Aug 2010 |
| Time summary | 1h 54m 9s |
| Version | 1/2 |
| Status | Finished (08:38, 22 Aug 2010) |
Options
Versions
 |
v1 by gantzer
08:31, 22 Aug 2010 1h 51m 34s |
|---|---|
|
v2 by gantzer
08:36, 22 Aug 2010 2m 35s mały fix |
Stats
| Views | 2 363 |
|---|---|
| Comments | 29 |
| Promos | 13 |
Promoted by:
- OfeliaHinataUzumaki - 09:02, 22 Aug 2010
- Devil - 10:08, 22 Aug 2010
- Nika23 - 10:39, 22 Aug 2010
- Evelyn - 14:20, 22 Aug 2010
- Monica10 - 15:13, 22 Aug 2010
- Arshana - 18:47, 22 Aug 2010
- Kitsunka - 20:53, 22 Aug 2010
- Lashana - 21:20, 22 Aug 2010
- Hokori - 00:07, 23 Aug 2010
- polka_Gryf - 10:49, 23 Aug 2010
- RelenaXX - 02:00, 24 Aug 2010
- konik - 00:13, 25 Aug 2010
- Syrvia - 00:22, 28 Aug 2010
Oekaki @dA
melting Ezio by gantzer
Warning! Mature content.
Family filter is on. Click here tu disable.
| Next by gantzer | Previous by gantzer |
Warning! Mature content.
Family filter is on. Click here tu disable.
Zawsze mnie zastanawiało, jak mu nie gorąco biegać, skakać i walczyć w takim wdzianku, w dodatku w taki skwar.
w ogóle dzięki za inspirację Arshana :3
(pewnie nie jestem pierwszym, ani nawet nie setnym, który wpadł na ten pomysł)
Comments
Achaja55
i włazić na te wszystkie wieże i kościoły a potem z nich skakać ;pw Kraku cały czas tak piecze ? tj jak byłam w ostatnie dni kwietnia na praktykach to było tragicznie jedna wielka patelnia (i weź tu człowieku nie pochoruj łażąc od jednego lodowatego kościoła do drugiego...) moje kochana warmia w porównaniu z tym to ledwo lekkie ciepełko ;)
gantzer
Yyych, teraz jest już lepiej, ostatnio na przemian smaży i pada, ale lipiec i sierpień to masakra, idź po tej nagrzanej betonowej dżungli, w dodatku jak powietrze stoi:P MiazgaNo można można, właśnie sie przeziębiłem, jest pieknie i słonecznie na polu a ja zdycham :<
a co robiłaś na praktykach?
Achaja55
u mnie wokoło lasy i jeziora to jest chłodniej trochę ;puh łaziło się po Wawelu, muzeach i tych wszystkich kościołach przez 5 dni pierwsze dwa były luźne w miarę, poobmacywało się jakieś stare ewangeliarze, zwiedziło dogłębnie katedrę wawelską, miazga była jak już wszyscy wymiękali z gorąca i jakaś stara babka nas ciągała po wawelu i czepiała,że nikt nie słuch jakby nie widziała,że wszyscy wypompowani ;p a następne dwa dni był ***** od 8 do 18-19 z godzinką przerwy z bieganiem właśnie po wszystkich kościołach i muzeum Erazma Ciołka i to wszystko w sumie biegiem bo na godziny poustalane... tylko ostatni dzień luźny w sumie prawie cały wolny to można było na własną rękę połazić ;p chyba najbardziej satysfakcjonujące było znalezienie sklepu z komiksami XD
Achaja55
hehe, nie wiem jak niektórzy znajdowali po tym siłę,żeby jeszcze wybywać na całonocną imprezę ;p ładnie jest:) co poniektórzy ludzie z lekka szokujący, zwłaszcza ekipa turystów idąca przez całe miasto w damskich przezroczystych koszulkach nocnych i papuciach ze zwierzątkami ;) jednak pozostanie dla mnie niewyjaśnioną tajemnicą funkcjonowanie tramwajów w Krk a dokładnie zakup biletów o.Ogantzer
noo, właśnie dlatego uwielbiam to miasto, bo ono nie zasypia (noo prawie :D)co do osobliwych ludzi, to człowiek przywyka po pewnym czasie :) kiedyś nawet ktoś zorganizował event, że 30 ludzi modliło się do dwumetrowej statuy orka z Warhammera, która jest w empiku :P
czemu? czyżby szanowny automat w tramwaju kręcił nosem, jak mu przyszło wydawać resztę? :P
Achaja55
ja lubię swoje miasto bo jest pogrążone w wiecznym śnie ;) nic się nie dzieje ;) chociaż nie czasami się dzieje, wczoraj były biesiady humoru i satyry :)no właśnie AUTOMAT W TRAMWAJU co to w ogóle jest o.O jam przyzwyczajona do gdańskiej komunikacji gdzie bilet można kupić normalnie ;) stałyśmy przy tym automacie jak głupie nie wiedząc co zrobić i czy da się kupić bilety dla większej ilości osób ;) w końcu wyszło na to,że trasę czterech przystanków z hostelu do dworca przekontemplowałyśmy przy tym automacie bez zakupu biletu ;p
gantzer
właśnie to jest najlepsze, że można mieć potem wymowke "że tłoczno było, że reszty nie chciał wydać itepe itd", ostatnio jeżdżę tylko na waleta i tylko w najtłoczniejsze tramwajki :Pdo niedawna sie kupowało u kierowcy, długo sie nie mogłem przyzwyczaić że są te automaty :D
no ale krakowski mpk wyciułał 400mln zł dotacji z unii na modernizacje, to na coś musiało pójść. Teraz jest ***** bo tyle nowych "taborów" jeździ, kiedyś mieliśmy takie autobusy, że strach było wsiąść, bo wszystko klekotało i mogły sie rozlecieć w każdej chwili :P
achh, fajnie jest sie tak czasem wyciszyć, ale ja bym nie mógł na dłużej niż dwa tygodnie sie wyciszać, straszny ze mnie mieszczuch ;d
Achaja55
ja jeżdżę na karcie miejskiej więc mnie tak kontrole nie interesują ;) po Gd. też sporo nowych jeździ ale i tak nie ma to jak rozrywka pokonywania dłuższej trasy między przystankami pędzącym rozklekotanym tramwajem ;) moje "rodzinne" miasto jest tak małe,że komunikacji miejskiej jakiejkolwiek brak ;) i sygnalizacji świetlnej itp ;) można przejść z jednego końca na drugi w 20 minut ;)ze mnie to dziecko lasu najchętniej bym się gdzieś zaszyła na odludziu i nie wychodziła ;)
gantzer
<3 hahaha, czyli wychodzi na to, że jak nie bede miał nic na sobie, to bedzie mi najgoręcej? :DWydaje mi sie też, że arabowie maja te szmaty na głowie, żeby nie przypiekło słonko, ale też dlatego sa opatuleni, że wszedzie fruwa kurz i piach.. Chociaż, może coś w tym chłodzeniu jest, niemniej jednak ja bym zdechł, jeszcze biegać, skakać po dachach i zabijać, pff :P
Liska
Moze on zimno krwisty i mu zawsze zimno xD