Hm, ogolnie nie jest najgorzej... To po prostu ciezka robota, ale wiedzialam na co sie rzucam ;) Niektore rzeczy mnie zaskoczyly, ale do wszystkiego da sie przyzwyczaic.
priorytety z czasem sie zmieniaja :D ale weekendy to jedyny czas, w ktorym jestem w stanie sie spotkac ze znajomymi, wieczorami to jest, rano przewaznie i tak cos zawsze robie :/
Seras
:0 zawsze jak patrzę na Twoje futrzaki to mam ochotę ich dotknąć XD aw,cudny jest :)