bo ja mam nadgorliwego kapłana a Lee wiecznie ***** woja barbarzyńcę, a ostatnio se do drużyny dołożyłyśmy dwie cielepy co nie ogarnają starych wykokszonych wygów. :)
jeah, ja sie pocę i ciepie ***** zaklęć wzmacniających, przywołuje pomocne brzydale, big preparejszyn tu fajto, a stefan nie czeka tylko se idzie w sam środek bitwy pokosić ***** mieczem, olać czary. D; *płacze* i sie ze mnie śmieje bo w statach ma dwa razy więcej nabitych zabitych. :*<
tak jest zawsze D: nawet w little fighter2 :< ja se zawsze stalam z tylu i walilam roznymi kulkami a witek napazal łokciami i mial lepsze staty, i know what yu feel
baldura jedynki nie zdzierzyłam właśnie przez grafike XD a dwojka mi się na maksa podobała. w tron nie grałam w ogóle heh no i właśnie dlatego się boję IWD XD
VineSaw
nie ogarniam ale fajne :D