You should quit smokin by Vic
Next by Vic | Previous by Vic |
No tak, znowu ten sam OC. Do żadnego chyba nie jestem tak przywiązana.
Dla tych, którzy nie wiedzą. To jest Veth, OC, którego wymyśliłam będąc jeszcze w gimnazjum (chyba w drugiej klasie).
Jest aniołem, ale ze świętością ma mało wspólnego. Pali, przeklina, lubi hazard i czystą.
Większość czasu spędza ratując swojego wiecznie zaćpanego przyjaciela z opresji.
Nie ma żadnego poważnego celu, od czasu do czasu zbije jakiegoś demona. Ot, aniołek ...
Comments
Jasmine
U mnie podobnie, pisałam takie fajne opowiadania z kompletnie nie logiczną gramatyką i żałosnym poczuciem humoru oraz fabułą 'niewiadomoco' ^^" Ale tęsknię za tym, miałam tyle pomysłów.... Teraz to się muszę namyślać nad początkiem, wydarzeniami i w końcu nie dochodzi do napisania .3.Oooo, wyślesz mi? *w*
Jasmine
Kurde, ja mam podobnego OCka xD Oprócz palenia, ratowania kumpla i hazardu robi to samo ^^"A więc to ten O.o