Kirotasmarakiki009

Last version

Kirotasmara

dobra, wrezzcie koniec!

Info

OwnerKirotasmara
Coownerskiki009
BoardTira
ProgramChibiPaint
Size700x1000
Added22:31, 6 Apr 2011
Modified11:28, 16 Apr 2011
Time summary7h 42m 8s
Version10/10
StatusFinished
(11:28, 16 Apr 2011)

Options

Versions

ILIA X GOT by Kirotasmara
v6 by kiki009
22:27, 15 Apr 2011
44m 51s
coś jeszcze mam zrobić?
ILIA X GOT by Kirotasmara
v7 by Kirotasmara
22:44, 15 Apr 2011
13m 32s
ILIA X GOT by Kirotasmara
v8 by kiki009
23:50, 15 Apr 2011
1h 2m 49s
też na mnie pora. Sorry że tak...»
ILIA X GOT by Kirotasmara
v9 by Kirotasmara
11:06, 16 Apr 2011
1h 5m 47s
ILIA X GOT by Kirotasmara
v10 by Kirotasmara
11:27, 16 Apr 2011
10m 36s
dobra, wrezzcie koniec!
View version history

Stats

Views2 154
Comments4
Promos4

Promoted by:

  1. Anusiak - 11:50, 16 Apr 2011
  2. Arshana - 16:36, 16 Apr 2011
  3. javvie - 21:39, 25 Apr 2011
  4. Devil - 08:46, 29 May 2011

Oekaki @dA

Meet us at deviantart

ILIA X GOT by Kirotasmara

Next by KirotasmaraPrevious by Kirotasmara
ILIA X GOT by Kirotasmara - 22:31,  6 Apr 2011

"¬PROLOG: Zdesperowany kroczył od ściany do zasłoniętego okna. Frustracja jaką przeżywał gniew kipiący z jego serca spowodowany jedną nacją. Żydami. Chciwe, dwulicowe, pracusie, ***** niemyte i obcięte, kudłacze obsrani w sukienkach latający, nienawidzący tak naprawdę za nic. Bo cóż to słowa, cóż to zaczepki; prawdziwa nienawiść pochodzi z czynów, a jak nie lepiej czynić agresję u Żydowiny jak nie holokaustem.
Zwinął dywan, dokończył swój uniwersalny krąg do przyzywania z czasów buntowniczej młodości zemdlał. Z niemej rozmowy, która teoretycznie się nie wydarzyła wynikała podróż w czasie do roku 1941...
Kadr 1: Nieświadomy gdzie tak naprawdę jest, przedstawił się jako nowy asystent. O zgrozo asystent żyda-lekarza. Żydka się wyczuwa od razu, ich spojrzenie i ruchy są zupełnie inne. Stado bezpańskich i dumnych kundli nic więcej niż tylko wyrżnąć, jednak nie zrobił tego. Nie potrzebne są kłopoty na samym początku, jednak kłopoty miały nadejść.
Kadr 2: Obserwowany był czujnie. Każdy jego gest i ruch. Szpieg, szwabski szczur niebezpieczny bo głupi. Głupi bo manipulowany, przez oślizgłego chorego króla szczurzej armii. Że też nie można takiego niebezpieczeństwa pozbyć się od razu. Trzeba czekać na dobrą okazje, nie można spaść do poziomu szczura aby go zniszczyć. Należy solidnym dowodem otruć. Niech wije się w spazmach sprawiedliwości i rzyga ropą i krwią żółtawego sumienia.
Kadr 3. Szczur wpadł w pułapkę, szkoda, że nie rzekomy asystent. Asystent miał siedzieć cicho i nic nie ruszać, a Ilia miał się zająć Niemcem.
Krzesło gotowe, knebel też. Niemiec zajął swoje miejsce wbrew woli. Narzędzie egzekucji jeszcze trochę i… Rozległ się brzdęk szkła, stłumiony wrzask i odgłos bulkotania. Spojrzał i co zobaczył? Asystenta z głupim uśmiechem i Niemca, który cierpiał w agonii wyżartego mózgu.
Tupeciarz, dostał i tak pozwolenie na dokończenie dzieła. Nikt kto żywy nie widział takiego widoku, spalony skalp, czaszka niczym pęknięta skorupka, w której znajdowała się struktura
wód mózgowo-rdzeniowych zmieszana z kwasem i kawałkami bliżej nieokreślonego białka o konsystencji tofu.
Kadr 4: Plugawy szczur bez żadnych uczuć wyższych. Jednak jego prymitywna chęć niszczenia obróciła się na moją korzyść. Asystentem mógłby być świetnym tylko trzeba było go wyprostować. Pomocnikiem zbrodni, najlepszym jaki widziałem - tylko Niemiec może być lepszym.
Nagle w ścianie pojawił się kształt eliptyczny, którego opisać nie dam rady. Z owej elipsy dochodził bury pomruk. Ilia nie rozumiał zjawiska, ale Got wiedział. Pora wracać do XXI wieku, wielka szkoda bo bardzo polubił swoją nową pracę. Chociaż produkcja kwasu byłaby dosyć kosztowna, ale od czego nie są umiejętności manipulacji wyciągnięte z niedoszłej sekty. Pożegnał się, mówiąc tylko papaty i wskoczył do elipsy, która po chwili się zamknęła. Po Gocie zostały tylko stłuczone butelki i wspomnienia, które w oczach człowieka rozumnego, brzmiałaby jak sen albo widzenie po LSD.
EPILOG: Obudził się na podłodze, jęknął z powodu kaca. Nigdy więcej podróży w czasie, przynajmniej nie z biurem podróży Lucyfer i współpracownicy.

Comments

Arshana

Arshana

obrzydliwie *****
#1 Arshana - 16:36, 16 Apr 2011
Kirotasmara

Kirotasmara

>:D
#2 Kirotasmara - 20:02, 16 Apr 2011
Alexa

Alexa

haha, piękne XD
#3 Alexa - 11:11, 19 Apr 2011
Kirotasmara

Kirotasmara

dzieki:D
#4 Kirotasmara - 17:37, 19 Apr 2011