Luka kurde z Lasu by Strzyga
Next by Strzyga | Previous by Strzyga |
Na
Luka to żyjący w ok. VIII wieku drwal, wiodący zasadniczo samotny tryb życia. Za miejsce zamieszkania obiera sobie lasy sąsiadujące z wioskami. Średnio co pięć lat zmienia jednak miejsce pobytu. Jego ciało nie starzeje się - osobliwość ta mogłaby wzbudzić podejrzenia wśród pobliskiej ludności. Niegdyś bowiem interesował się technikami szamańskimi. Zdołał opanować jedną, którą charakteryzują się wyznawcy Chorsa - Boga księżyca. Rytuał wykonywany przy pomocy dwóch noży pozwala mu na przemianę w wilka. Ceną jest służba bóstwu, który w zamian dodatkowo wydłuża długość życia swych czcicieli. Pozostaje to jednak tajemnicą Luki i jednocześnie kształtuje jego charakter - jest osobą małomówną, skrytą i nieobytą towarzysko. Nocne eskapady do wioski pod postacią wilka także nie przemawiają na jego korzyść.
Mimo długiego życia, nie potrafił nigdy nim się w pełni cieszyć. Jego postawa zmienia się, gdy spotyka Rorika - śmiertelnie chorego młodzieńca, przekonanego o nieuchronnym końcu, lecz cieszącego się każdą chwilą, która mu pozostała. Zaintrygowany Luka tłumaczy sobie, że i tak nie zdąży przywiązać się do chłopaka i aby przełamać monotonię własnej egzystencji postanawia bliżej poznać blondyna. I poznaje go bliżej niż śmiałby sobie wymarzyć. Gdy stan zdrowia młodzieńca ulega pogorszeniu, Luka zdradza mu swój sekret długowieczności oraz oferuje pomoc w osiągnięciu jej. Rorik jednak zainspirowany wyznaniem postanawia stać się nieśmiertelnym w nieco inny sposób, biorąc pod uwagę, iż samo przedłużenie życia nie uleczy go. Dzięki ingerencji duchów zamieszkujących las, osiąga swój cel. Porzuca jednak człowieczeństwo oraz wszystko co z nim związane - w tym Lukę, który nie potrafi pogodzić się z jego wyborem.
Zdradzony i rozgoryczony rudzielec próbuje siłą przekonać Rorika do pozostania przy nim - ten jednak przerażony zachowaniem mężczyzny odchodzi, mimo licznych przeprosin Luki. Ich drogi rozchodzą się i schodzą - jednak, mimo że uczucia Luki do chłopaka nigdy się nie zmieniły, ten wciąż jest wobec niego nieufny i często wykorzystuje rudzielca, prosząc go o liczne przysługi. Oliwą dolaną do ognia okazuje się wieść, iż blodyn znalazł sobie innego partnera, - który notabene okazuje się być człowiekiem. Wszystko to sprawia, że w Luce budzi się agresja i jeszcze bardziej stroni od ludzi, poświęcając się służbie Bogom. Za całe nieszczęście wini Stasia - wiecznie obecnego u boku Rorika, wierząc iż pozbycie się go sprawi, że wszystko znów wróci do normy.
przepraszam, że taki duugi ;-;
Arshana
ODEJDZ Z TYM LUKASZEM