how I by Karamula
Next by Karamula | Previous by Karamula |
siedziałam na dachu. dam lvl 'coby' się dowartościować -__-
'Z wrzaskiem, który dla ucha nie był żadnym brzmieniem,
Przekrwawił się w koguta w purpurowym pierzu..'
i myśli, i trzewia, i cierpienie, i ukwiały..
Comments
polka_Gryf
na moje to włancza shi i rysuje P: i ma pomysł i lubi to#7 polka_Gryf - 17:53, 18 Mar 2007
Noemi
PRZEMIANY Bolesław LeśmanMak, sam siebie w śródpolnym wykrywszy bezbrzeżu,
Z wrzaskiem, który dla ucha nie był żadnym brzmieniem,
Przekrwawił się w koguta w purpurowym pierzu,
I aż do krwi potrząsał szkarłatnym grzebieniem
I piał w mrok, rozdzierając dziób, trwogą zatruty
Aż mu zinąd prawdziwe odpiały koguty.
Ja tak to widzę :)
cala_zielona
łał<zbiera swoja szczeke z ziemi>#21 cala_zielona - 17:34, 19 Mar 2007
Raishi
praca jak zawsze świetna...jejku...skąd Ty masz taki talent? poprostu Twoimi pracami mogłabym obkleić sobie cały pokój ... a to w lewym dolnym rogu przypomina mi takie próbujące się uratować dusze czy coś w tym stylu... w kilku twoich pracach występują... Są po prostu świetne... I nie wiem czemu zawsze jak przeglądam Twoje prace to mi sie jakośBeksiński przypomina....jego też uwielbiam :D A praca mi przypomina jakby taki tunel czy pomieszczenie z przejściem do innego świata ( to na środku ) przez który te duszyczki chcą się przedostać, ale tego przejścia pilnuje straznik (ten nazwany kogutem :D) no dobra....za bardzo sie rospisałąm...odbiło już mi...nie słuchajcie mnie :D:D
e_dynia
Moje myśli... ;)