Czy naprawdę w słusznej sprawie... ? by Hybryda

pierwszy raz koloruje w ten sposób
----------------
zawsze są jakieś ofiary. ten 'anioł' stracił jedno ze swoich skrzydeł podszas bitwy nad Polami Eluzjonu z demonami, które uciekły z Podziemi Ciszy. walka była zacięta, więc i tak cud, że tylko skrzydło stracił.
----------------
Wyjaśnie, o co biega z tymi 6 małymi, czerwonymi piórkami.
Każdy anioł ma 6 takich piór, po 3 na każde skrzydło. Są one trwalsze niż reszta piór, ciągnięcie za nie lub próba wyrwania sprawiają każdemu bardzo duzo bulu, ale nie tak łatwo je usunąć.
strata ich jest dla nich równa śmierci, ale tylko w przenośni. Anioły nie chowają swoich zmarłych (moje tylko żyją dłużej, kiedyś każdy umiera), ale wysyłją w ostatni lot. Zrzucają, rozciągniętych na wielkich latawcach z krańców podniebnych miast. Zanim zmarły spadnie na Ziemie, ulega spaleniu. Na ziemi, ludzie mogą zobaczyć wtedy spadającą gwiazdę.
Ku czci zmarłego, wyrywa się przed całym 'pogrzebem' jedno z krwawych piór i umieszcza w świątyni. jest ono symbolem jego duszy.
Dlatego też, osobnik który ich już nie posiada, traktowany jest jak ktoś bez duszyi nigdy nie odbędzie swojego Ostatniego Lotu.
----------------
Głupia jestem, wierząc że ktoś przeczyta XD
----------------
Trochę dopieściłam lineart... i dodałam logo XD