Meh... by Yuriko
Next by Yuriko | Previous by Yuriko |
Comments
sweet_writer
*kwiczy ze śmiechu*ja tylko baby bo facetów nie umiem... i tych najładniejszych przygarniam, przytulam, albo.. albo co.
#3 sweet_writer - 12:36, 20 Aug 2007
sweet_writer
taaa... a to w porządku xDkto wie, jaką przeszłość miał ten? Może chciał popełnić samobójstwo bo dziewczyna go rzuciła no i.. ten.. został na twarzy zdziewczyniały?
#5 sweet_writer - 12:45, 20 Aug 2007
sweet_writer
a fuj!!! Ponieważ przygarnęłam, to nie pozwalam żeby mnie zdradzał. No dobra, może wyglądać jak dziewczyna.. Ale chłopcy zazwyczaj mają poczucie eee... nieyaoiowości. Poza nim i SN żaden pairing męski mnie nie wkurza..*tuli biednego, wykorzystanego chłopca*
#7 sweet_writer - 12:51, 20 Aug 2007
sweet_writer
już jest - nie podoba się? Mój!#9 sweet_writer - 13:00, 20 Aug 2007
sweet_writer
EJJJJ!!!!!!!! Przecież on jest mój! *ciągnie za nogi ślicznego chłoptasia*#11 sweet_writer - 13:04, 20 Aug 2007
sweet_writer
*nagle Winter i Lashana za mocno pociągnęły. Wszystkie ciuchy spadły z biednego chłoptasia, a on uciekł. Winter, zadowolona, wyjęła z jego kieszeni wizytówkę z numerem telefonu i pokazała przeciwniczce czerwony jak lizak język*#13 sweet_writer - 13:29, 20 Aug 2007
sweet_writer
"- O, tshidodna Lafano! Fyfafs mi fysfie bfenfy!!! - krzyczy Winter. - Offaf fi gfo fofiefo faf nafyfujef mi dfufiefo!"Tłumaczenie nie dla idiotów: O, czczigodna Lashano! Wybacz mi wszytstkie błędy! Oddam ci go dopiero jak narysujesz mi drugiego!
#15 sweet_writer - 13:37, 20 Aug 2007
Lashana
*Lashana rumieni się ze złości, początkowo błędnie interpretując wrzaski Winter. Zkumając jednak o co chodzi puszcza niezwykle czerwony język Winter i pyta o co chodzi z rysunkiem w ramach podzielenia się numerem. Rozmasowuje intensywnego siniaka na czole którego otrzymała podczes szarpaniny i rozpoczyna dyskusje. Proponuje także aby każda z nich kręciła na boku z chłopkiem nie doprowadzając do nowych starć*sweet_writer
*Winter chrząka teatralnie. Tłumaczy Lashanie, że jedyny rysunek, o jakim teraz marzy, to psiękny przystojny chłopak... niekoniecznie stary z długą brodą... Potem mówi, że ma WYJĄTKOWO dobre serce i oddaje chłoptasia z rysunku swej wrogini. A poza tym Yuriko stwierdziła, że lubi yaoi.*#18 sweet_writer - 13:51, 20 Aug 2007
sweet_writer
ale do niczego nie zmuszam^^#19 sweet_writer - 13:58, 20 Aug 2007
Lashana
*Lashana głośno rozyśla wątpiąc czy uda jej się narysować równie ładnego chloptasia, jednak spróbuje tego dokonać w ramach uczciwej wymiany. Obie strony jak NA RAZIE zadowolone ściskają sobie ręce na zgode, a Lashana dopiero teraz odczówa jak bolesne siniaki potrafi zostawić po sobie Winter więc za wszelką cene postanawia się postarać. A sinior na łepetynie będzie jej o tym przypominał*sweet_writer
*tyle że Winter potrafi zrozumieć i.. nawet wybaczy, jak Lashana zignoruje jej część umowy.*#21 sweet_writer - 14:03, 20 Aug 2007
sweet_writer
*Winter w podziękowaniu.. mdleje.*#23 sweet_writer - 14:08, 20 Aug 2007
sweet_writer
*przychodzi chłoptaś... i zaczyna się od początku...* koniec cytatu bo mnie zbanują xD#25 sweet_writer - 14:17, 20 Aug 2007
Black_Shadow
Nie martw się, ja też rysuję mało męskich chłopaków (wszystko przez obsesję na punkcie półdługich włosów) a tata potem "znowu dziewczyna? same baby rysujesz!"A chłoptaś kochany... ja chcieć takiego chłopaka!!!! *płacze*
#26 Black_Shadow - 16:34, 20 Aug 2007
sweet_writer
mało męski? Śliczne chłopciątko ^.^"