No bez... by Lashana
Next by Lashana | Previous by Lashana |
Nie, nie robiłam tego tyle >.>'' Strona nie chciała mi się załadować a samą pracę robiłam jakieś 25min...
Musiałam zapisać D: Moje piórko dostało jakiejś mutacji downa i parkinsona! D:
------------
Piórko nadal stroi fochy, więc resztę musiałam zrobić myszką... TT^TT żal mi siebie...
Czas...<-- WTF? O.o Ehem, dla uściślenia, całość nie zajęła nawet godziny ^^''
Ehh, tak się właśnie kończą noce po wigilijnym karpiu D: Żołądek przez pół nocy obraca mnie po całym łóżku po czym po upragnionym zaśnięciu moją psychikę wyniszczają głupie sny związane z tym przeklętym dniem O.o
A dla ścisłości, den nie skończył się zgwałceniem Saphyriona ani odcięciem mu tych ważnych części ciała którymi zawsze się chlubił ^^''
Comments
YamiBakura
za-je-biste! szacun!#9 YamiBakura - 18:25, 29 Dec 2009 - Last changed: 18:25, 29 Dec 2009
YamiBakura
Lashu, ty z Krakowa pochodzisz? oO#10 YamiBakura - 18:26, 29 Dec 2009
YamiBakura
a bo ja z Katowic i mam kuzyna w Krakowie xD#15 YamiBakura - 18:43, 29 Dec 2009
Lashana
Ale ten sen naprawdę ubódł mnie mentalnie! D: No jak można zarzucić mi coś takiego? Że JA niby nie umiem? Skandal!>.>''Pfi, jeszcze takich nie było co bym ich mianem "sempai" nazwała ;> Nie wiem co prawda czy to moja arogancja czy po prostu bijąca ode mnie na odległość perfidia, a z resztą nie ważne xD Jak mnie to już określono, ponoć mam perfidne, "jaszczurcze" spojrzenie wyższości xD
A co do Saphiriona, to ciekawa jestem gdzież ta menda się ukryła, bo od pogoni za nim z nożem kuchennym w owym śnie jakoś jeszcze do mnie w żadnym kolejnym nie zaglądnął... Ciekawe dlaczego? O.o
Hokori
Są skandale i dramaty... TOBIE zarzucać coś TAKIEGO ...biedny kolo;>Starsza jestem retardzie jeden, bo ty oczywiście nie mogłaś miesiąc wcześniej wyleźć! xP Ale, ehem.. o czym to ja?^^ Jak na ciebie to pewnie oba -''cute'' po prostu jesteś xDD Jaszczurze? OMG xDDDD Zaraz ci coś muszę napisać! xDD
Zapewne w najgłębszych odmętach twego umysłu... Szukaj po szufladach;))
Lashana
Biedny to on będzie przy naszym najbliższym spotkaniu... Chociaż kastracji nadal nie mogę mu zafundować- w końcu to nadal ważna postać- to jest wiele metod mogących doprowadzić na skraj szaleństwa <3Pfi, nie moja wina żeś się tak pchała do wyjścia! Trzeba było zsynchronizować zegarki xD I błagam, trzymaj sowa typu "cute" z dala ode mnie, mam do tego uraz od pierwszej liceum ^^'' (nie pytaj) Ano jaszczurcze... Coś w tym jednak musi być bo to już drugi raz kiedy otrzymałam to miano O.o
Dobry pomysł, tam jeszcze nie sprawdzałam!
YamiBakura
a ty gdzie w tym Krakowie? mój kuzyn na zadupiu w Rząsce - -''#25 YamiBakura - 13:13, 31 Dec 2009
Jasmine
"bez jaj" to była kiedyś w mojej klasie popularna formułka xD Przez jednego kolegę, z którego się tym nabijaliśmy z niego :>Mina po prawej w 3 kadrze rlz! 8D