Wonderland!~ by BaD666

Saturn

-Bladego pojęcia nie mam C:

...ale za to wiem, że jak skończysz - będę frygidrygać. C8

NataliSSSa

dziwne : O

Saturn

Skrócić go o głowę! C: Yeah!:D

Arshana

przynajmniej jednej osobie sie podoba

Saturn

o.o...Sztuciec:DDDD

XD
jaką wersję widziałaś? Dubbing czy napisy? : O C8

Saturn

woohooo~ ja też na napisach :D
Ym z Ymska czy jak to tam było C:..........
...i do teraz się zastanawiam czy tam było pełno nieistniejących wyrazów, czy muszę się wrócić do podstawówki na lekcje polskiego... albo do przedszkola uczyć się czytać.... XD""" ale raczej to pierwsze C: "frajwędruj" czy jakoś tak mnie dobiło.

NataliSSSa

dziwne x2 : O

Saturn

MAAAaaAH....Muszę przeczytać książkę....:D
Słowotwórstwo ekstremalne C:
Fascynują mnie wyrazy zaczynające się na literę "M".
Przy tym odruchowo mi się w kinie zaśpiewało "m jak miiiiłooość".........co pewnie komuś zryło tę scenę...(...sowwy~...)....:D
mogło być gorzej. mogła mi się wysmyknąć nuta z mody na sukces na napisach końcowych. C:
.......o.o............................---już mi lepiej:D

Arshana

-> komentarze

Saturn

M... Monarcha :D

To bardzo dobre ćwiczenie, lecz teraz radzę Ci myśleć o żaberzwłoku. C:

Saturn

M...Moron:D!
......coś było na początku z dorszem...
A co byś zrobiła, gdybyś musiała założyć na głowę dorsza? Gorset to dla mnie taki dorsz.
C:

Devil

Film po prostu genialny ! 8D Pracka tak samo mam nadzieję będzie genialna :)

ashy

a ja jeszcze nie widziałam także ciiiiiiiiii. jestem strasznie 'napalona' na ten film, i jak się okaże taki sobie to umrę. ogólnie kocham książkę a do tego burton... jejku nie mogę, planuję iść w środę-piątek w przyszłym tygodniu, ale nie wiem czy wytrzymam XD

Devil

Jak domyślam się to pixelki ? C:

Devil

Bo widać ! : D Kapelusznik ma trochę przerażające oczy O.O

Devil

Nie da się ukryć XD. Ale poza Kapelusznikiem kocham tego królika co ma ADHD xd albo Białą Królową.Była świetna jak robiła ten wywar i na końcu napluła : D

Arshana

w dubbingu było, że twaróg na głowie :C

Saturn

... ...*czyści sobie monitor*... to i to jest ładną ozdobą. :C: Już wiem czym udekorują tegoroczną choinkę. C: *bardzo na temat to było*
anyway...
Chyba pójdę jeszcze raz -tym razem na dubbingowaną wersję- by zobaczyć czy na serio tak to zfailowali, jak niektórzy mówią... q_q"
...Pazuro-Depp... od razu wyobrażam sobie J. Sparrowa śpiewającego piosenkę radiotelegrafisty... ...omgzacodonotwantD8...

*edit: kapitana Jacka Sparrowa

Arshana

hm, ja wlasnie mialam zamiar pojsc na wersje z napisami, bo moze mi sie ocena filmu automatycznie poprawi

Saturn

o.o. Fajnie by było . , . ... Powiedz później jak było za 2 razem.
Mi się podobało pewnie dlatego, że mam jazdę na wszystkich kapeluszników a tu było Deppa pełno... a poza tym mi mało do szczęścia potrzeba :D
Btw:
...i z tego wszystkiego wyszło że pójdę na ten film jeszcze 3 razy....Nie ma to jak spytać się po cichu "znajomych" czy ktoś nie ma z kim pójść na ten film....... Będzie okazja do wypatrzenia wszelkich niedociągnięć... ciekawe za którym razem mi się zbrzydnie...

ashy

awwwwwwwwwww było świetnie, tylko ta końcówka D: co za idiotka z tej alicji D:

ashy

nooo ja normalnie przez cały film z bananem na mordzie, jeszcze jak johny się pojawiał to mało co nie umarłam, a potem yyyyyyyyyyy D: pierwsze co powiedziałam po filmie to 'beznadzieja!' XD

ashy

ale to też nie było by dobre zakończenie. moim zdaniem właśnie takie jakie było było dobre - dla wariatów jest miejsce w normalnym świecie. muszą tylko ruszyć głową i dobrze wykorzystać swoją wyobraźnię. gdyby została, w świecie, który być może był tylko jej snem, wyszło by na to, że są ludzie, którzy nie potrafią odnaleźć się w prawdziwym świecie i mogą żyć w świecie własnych fantazji w miejscu którego najprawdopodobniej nie ma. to, że wróciła było takim, jej jak to powiedzieć, takim typowym dla bajek dla dzieci 'patrzcie tak jest dobrze, nie można przecierz żyć we własnym śnie. jeśli jesteś marzycielem - ok ale wykożystaj to mądrze' takie... eh brakuje mi słowa, mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.

ashy

no ba, już dawno stwierdziłam, że całe życie mogłabym przespać, bo sny są zawsze takie poplątane, surrealistyczne, a życie takie szare i nudne D:

ashy

a mi po alicji śniło mi się, że z koleżanką byłyśmy w łonderlandzie i jakoś przypadkowo wyszłyśmy i wylądowałyśmy w jakimś szpitalu. no to takie podekscytowane pytamy wszystkich ludzi dookoła gdzie jest królicza nora bo przez przypadek wyszłyśmy i chcemy tam wrócić i jeszcze cały czas gadamy jak tam jest super i fokle. no to w końu jedna babka mówi, że okej ja wam pomogę i prowadzi nas. my tak gadamy, że oh jej super super wrócimy do kapelusznika, a ona mówi to tutaj i pokazuje nam drzwi.... do psychiatry XD jeszcze zdążyła mi przemknąć przez głowę myśl, że okej tylko wariaci są coś warci oraz, że chcę razem z tą koleżanką 'zeznawać', bo jak sama pójdzie to zrobi się późno i potem jak ja pójdę to ona pojedzie do domu i będę musiała wracać samo a będzie już ciemno... i tam sen się zmienił, ale to już nie ważne XD

ashy

ojej jesteś dziwna XD
nie no co ty, spadanie ani latanie? bosz to najlepsze sny, po za tymi z długimi skomplikowanymi fabułami :O

ashy

podobno sny są przeciwieństwem życia jakie się prowadzi, nie wiem co to zmienia, ale nie czuj się popsuta :>

Blackie

na początku przy malutkich drzwiach otwierała owe drzwi w prawo a zamykały się w lewo XD zobaczyłam za pierwszym razem haa