Chce mi się płakać. Ja jedynie chcę być szczęśliwa. I mimo że wiem, że może to tylko moja głupota, to przejmuję się tą głupotą. Zbyt szybko przywiązuję się do ludzi, zbyt mocno mi na nich zależy. Czasem odnoszę wrażenie, że jestem zdesperowaną idiotką, która przez swoje postępowanie może tylko zrażać do siebie pozostałych - a przecież chcę mieć z nimi kontakt. Jak najdłuższy, jak najczęstszy. Taki "po prostu". Boję się własnej głupoty i tego, że coś spieprzę. I pewnie - jak zwykle - gadam teraz od rzeczy, nikt nie rozumie o czym piszę, a prędzej czy później i tak wszystko się ułoży i na jakiś czas znów będę najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Może nawet jutro. Ale dziś cholernie chce mi się płakać.
***
"Poznaj dаtę śmierci. Sprawdź kiedy umrzеsz. Życie nie jest wieczne. "
Sonne
JEZU O_O