Comment

lalala życie bez fajek jest okrutne...

Info

Owner	Haxi
Coowners	N/A
Board	Tira
Program	Shi Painter Pro
Size	578x494
Added	21:36, 8 Aug 2010
Modified	21:37, 8 Aug 2010
Time summary	17m 47s
Version	1/1
Status	Unfinished

Options

Versions

	v1 by Haxi 21:36, 8 Aug 2010 17m 47s

View version history

Stats

Views	1 479
Comments	21
Promos	No promos yet

Oekaki @dA

bezwrtościowy śmieć 2. by Haxi

Next by Haxi

Previous by Haxi

bezwrtościowy śmieć 2. by Haxi - 21:36, 8 Aug 2010

Comments

Seras

nie wiem...nie palę :)

#1 Seras - 21:38, 8 Aug 2010 - Last changed: 21:38, 8 Aug 2010

agasz9

Ty palisz? xD Mają fajne miny :DD ^^ <zaciesz x2 na mojej twarzy o coś takiego --> :DD>

#2 agasz9 - 21:39, 8 Aug 2010 - Last changed: 21:40, 8 Aug 2010

Zergling

Okrutne jest życie kiedy skończą się pety, jest po 22 a jedyne miejsce gdzie można kupić fajki to stacja benzynowa 1,5km od domu.

#3 Zergling - 21:42, 8 Aug 2010

Haxi

nie paliłam 3 lata do tegorocznego woodstocku... i szlak trafił wszystko

#4 Haxi - 21:45, 8 Aug 2010

Haxi

nie pale ogólnie rzuciłam 3 lata temu... ale ostatnio pofajczyłam i jest źle

#5 Haxi - 21:45, 8 Aug 2010

Haxi

to nigdy nie zaczynaj :)

#6 Haxi - 21:46, 8 Aug 2010

agasz9

Ja jak miałam 7 lat to spróbowałam z koleżanka i myślałyśmy że się udusimy xD

#7 agasz9 - 21:46, 8 Aug 2010

Haxi

heh no na początku jest niefajnie xD

#8 Haxi - 21:47, 8 Aug 2010

Seras

nie mam zamiaru :)

#9 Seras - 21:47, 8 Aug 2010

Zergling

Znam twój ból, od dawna nie paliłem haszu a na tegorocznym woodstocku spaliłem się do nieprzytomności. Ale to woodstock, co tam się stanie, tam zostaje. Jeśli masz silną wolę, rzuć :]

#10 Zergling - 21:48, 8 Aug 2010

agasz9

Ale ja nie chcę palić. Jak spróbowałaś? Koledzy w gimnazjum namówili? xD Ja chodzę do szóstej klasy (idę do 6) I koledzy jarają że od nich wali jak od koni albo krów, tyko nie łajnem. Lol ^^

#11 agasz9 - 21:49, 8 Aug 2010

Haxi

od woodstocku w ustach nic nie miałam i trochę mnie nosi, ale spoko, nie miałam trudności z rzuceniem wtedy to i teraz dam se radę.
yay woodstokowicz <żółwik>

#12 Haxi - 21:50, 8 Aug 2010

Haxi

w liceum podpalałam z kumpelą w parku. dobre czasy. Lubię to robić nawet jak się potem wali jak krowa lub koń xDxD

#13 Haxi - 21:52, 8 Aug 2010

Haxi

I bardzo dobrze, tak trzymać :D

#14 Haxi - 21:53, 8 Aug 2010

Seras

choroba nie pozwala :)

#15 Seras - 21:54, 8 Aug 2010

Zergling

<żłów>
Gdzie byłaś? Ja rozbiłem się się pod wioską piwną, strefa H chyba :)

#16 Zergling - 21:54, 8 Aug 2010

Haxi

tak czy siak nigdy nie zaczynaj. No ale skoro choroba nie pozwala to nie musisz się o to martwić, że zaczniesz palić.

#17 Haxi - 21:55, 8 Aug 2010

Seras

nom :) to jest w tym najlepsze :)

#18 Seras - 21:55, 8 Aug 2010

Haxi

Ja byłam koło kranów na przeciw toitoi :) nie mogłam niestety zostać do końca, ale i tak było ***** :D

#19 Haxi - 21:57, 8 Aug 2010

agasz9

:D Ja spróbowałam na podwórku bo jakiś facet nie zgasił papierosa i rzucił przez balkon, wiem ohydne! xDxD

#20 agasz9 - 21:58, 8 Aug 2010

***** to mało powiedziane! było kurewsko ***** jeśli nie lepiej :) Jaja jak berety, np. obok nas rozbiła się para na oko 60 letnich hippisów, pysznie się z nimi kawę piło i słuchało co działo się na poprzednich woodstockach bo jak mówili, jeżdżą tam rok w rok.

#21 Zergling - 22:00, 8 Aug 2010